Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie chcesz stać w korkach? Omijaj centrum Rzeszowa

Bartosz Gubernat
Od poniedziałku w utrzymaniu porządku na skrzyżowaniach pomagają dodatkowe patrole policji. Policjanci karzą kierowców przede wszystkim za wjazd na skrzyżowanie, jeśli nie zdołają go opuścić przy jednej zmianie świateł. Grozi za to 300 zł mandatu i 2 punkty karne.
Od poniedziałku w utrzymaniu porządku na skrzyżowaniach pomagają dodatkowe patrole policji. Policjanci karzą kierowców przede wszystkim za wjazd na skrzyżowanie, jeśli nie zdołają go opuścić przy jednej zmianie świateł. Grozi za to 300 zł mandatu i 2 punkty karne. Archiwum
Zamiast al. Piłsudskiego można wybrać ul. Ciepłowniczą lub al. Powstańców Warszawy.

- Wykopy na zamkniętej połowie ul. Lwowskiej potrwają do końca tygodnia. Później MPWiK przeniesie się na dwa pozostałe pasy ruchu. Wąskie gardło utrzyma się tu do 15 września, ale inaczej robót nie da się przeprowadzić. Nowe rury kanalizacji sanitarnej są instalowane w wykopie głębokim na osiem metrów - mówi Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa.

Koszmarne warunki na drogach w centrum miasta dają się kierowcom we znaki przede wszystkim w godzinach szczytu komunikacyjnego. Ok. godz. 7 rano, a potem między 14 a 16 okolica al. Piłsudskiego stoi w jednym wielkim korku. Ponieważ nie w każde miejsce da się dojechać omijając tą ulicę, drogowcy apelują o zostawienie samochodów w domu.

- To rzeczywiście ma sens. W środę po godz. 14 wsiadłem na ul. Marszałkowskiej w autobus MPK. Chciałem dojechać do al. Rejtana, ale po 40 minutach stania w korku wysiadłem na Placu Wolności. Stąd poszedłem dalej na nogach. W tym czasie auta w kierunku mostu Lwowskiego stały w zasadzie bez ruchu - opowiada pan Waldek.

Filip Peliszko z Rzeszowa od piątku nie wsiadał do samochodu. - Poruszam się tylko rowerem. Rzeszów nie jest wielkim miastem, z jednego końca na drugi spokojnym tempem można dojechać w pół godziny. Do tego nie trzeba stać w korkach i wydawać pieniędzy na paliwo. W centrum na każdym kroku są stojaki na jednoślady - mówi rzeszowianin.

Kierowcom, którzy nie mogą zrezygnować z samochodów drogowcy zalecają omijanie okolic al. Piłsudskiego.

- Z okolic ul. Krakowskiej na ul. Lwowską łatwiej dostać się teraz przez al. Wyzwolenia, a później ul. Ciepłowniczą, Rzecha i al. Żołnierzy I Armii Wojska Polskiego. Co prawda droga nieco dłuższa, ale bez stania w korkach - mówi Krzysztof Wojdyło, taksówkarz.

Sensowną alternatywą dla al. Piłsudskiego jest także południowa obwodnica, czyli al. Witosa, Batalionów Chłopskich, Powstańców Warszawy i Armii Krajowej. - Tu jest nieco gorzej niż na ul. Ciepłowniczej, ale i tak lepiej niż w ścisłym centrum - dodaje kierowca.

Niestety zakończenie wykopów na ul. Lwowskiej nie będzie jednoznaczne z końcem korków w rejonie al. Rejtana. Tu remont potrwa do końca roku, a do połowy października kierowcy muszą radzić sobie bez sygnalizacji świetlnej. - Nie mamy w planach montażu świateł tymczasowych, kierowcy muszą uważać na znaki - mówi Iwona Walczak z firmy Skanska, która remontuje aleję.

Dobra wiadomość jest taka, że w przyszłym tygodniu po zmroku aleja będzie wreszcie oświetlona. Jak zapewnia Iwona Walczak, montaż nowych latarni dobiega końca.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24