Nie jedz tych ryb. Są niezdrowe, najbardziej chłoną toksyny - tych gatunków lepiej unikać

Dla wielu ryba to podstawa piątkowego obiadu. Wielu z nas lubi też spożywać ryby przy innych okazjach. Mięso ryb uważane jest za zdrowe i odżywcze. Tak jest, ale nie w przypadku każdego gatunku ryb. Niektóre gatunki powinniśmy wręcz omijać, bo w organizmach ryb znajduje się mnóstwo szkodliwych składników i toksyn, które mogą rujnować nasze zdrowie.

To często znajduje się w mięsie ryb i szkodzi ludzkiemu zdrowiu:

• pestycydy - stosowane w paszach, którymi żywione są ryby. Często pestycydy spływają z pól do akwenów i zanieczyszczają środowisko. Pestycydy to środki chemiczne, które uszkadzają wątrobę, trzustkę, wpływać na metabolizm oraz powstawanie nowotworów.
• rtęć - trafia i kumuluje się w organizmach ryb wraz z pożywieniem, a także dostaje się do organizmu ryby przez skrzela. im starsza ryba, tym więcej ma rtęci. Rtęć może być przyczyną poważnych problemów neurologicznych oraz wywoływać choroby nowotworowe.
• polichlorowane bifenyle (PCB) - środki chemiczne, które w Polsce stosowano do 2010 roku (m.in. jako środki ochrony roślin). Pozostałości tych związków wciąż krążą w wodzie, powietrzu i glebie. PCB mają silne działanie rakotwórcze. PCB mogą przyczyniać się również do rozwoju chorób układu nerwowego, immunologicznego i rozrodczego, a także powodować uszkodzenia płodu.
• ołów - metal ciężki, który trafiał do środowiska wskutek stosowania benzyny ołowiowej (etyliny) - wycofanej z użycia w Polsce w 2004 roku. Ołów wciąż zanieczyszcza środowisko - to efekt uboczny spalania węgla. Ołów nie ulega biodegradacji i nieustannie krąży w środowisku naturalnym. Objawy zatrucia ołowiem to m.in. nadpobudliwość, bezsenność, spadek nastroju, problemy trawienne, w szczególności obstrukcja. Wysokie stężenia ołowiu powodują rozwój chorób układu nerwowego i uszkadzają szpik kostny.