Już 8 dzieci z zapaleniem krtani i obrzękiem gardła trafiło do rzeszowskiego Szpitala Miejskiego.
- To o tyle niebezpieczna choroba, że atakuje znienacka. Dziecko kładzie się spać zdrowe, a budzi się chore, z dusznościami - mówi Alina Szylar, ordynator oddziału pediatryczno - pulmonologicznego w Szpitalu Miejskim w Rzeszowie.
Gardło nie musi wtedy boleć
Zapaleniu krtani nie musi towarzyszyć gorączka ani ból gardła. Bywa ostry kaszel. I duszność.
- Jeżeli tylko widzimy, że dziecko zaczyna się dusić, natychmiast trzeba wezwać pogotowie - ostrzega A. Szylar. - Absolutnie nie wolno tego zlekceważyć.
Nie zawsze zapalenie krtani kończy się leczeniem szpitalnym. Dzieje się tak, gdy pojawia się obrzęk i nie można oddychać. Na oddział w ostatnim miesiącu trafiło już 8 dzieci z chorą krtanią.
- Mamy 4-letniego chłopczyka, u którego mama na szczęście w porę rozpoznała chorobę. Dlatego udało się go uratować. Dziecko było już rok wcześniej reanimowane, też przy zapaleniu krtani - opowiada ordynator.
Najgroźniejsza dla maluchów
Zapalenie krtani jest głównie wirusowe. Sprzyja mu wiosenna pogoda. Wystarczy, że spoconych, za grubo ubranych owieje zimny wiatr.
Stanisława Kobiałka jest w szpitalu ponad tydzień. Leży z dwiema córeczkami - 8 miesięcznymi bliźniaczkami Marysią i Anią.
- Najpierw zachorowała jedna. Lekarz rodzinny od razu wypisał skierowanie do szpitala, mała dostała zastrzyk z lekiem rozkurczowym, aby się nie udusiła - opowiada kobieta.
- Niedługo potem i druga córka do nas dołączyła. Nie zdawałam sobie sprawy, że krtań może być aż tak niebezpieczna. W dodatku okazuje się, że mogą być nawroty. Musimy więc bardzo uważać.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?