Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie ma bata na chamstwo w sieci

mmazur
Krzysztof Kapica
Na internetowych forach trafić na obraźliwy komentarz nie jest trudno. Autorzy wpisów czują, że są bezkarni.

Dyskusję na temat chamstwa w sieci wywołał apel Tygodnika Powszechnego skierowany do Prokuratora Generalnego. Podpisani pod apelem domagają się takich zmian w prawie, które położą kres poczuciu całkowitej bezkarności wśród internautów. Prokurator odpowiada, że problem owszem istnieje - w skuteczności ścigania. I trafia w sedno.

Co internauta chciał osiągnąć

Świadczy o tym chociażby liczba prowadzonych w tej sprawie postępowań. Na Podkarpaciu jest ich kilkanaście rocznie.
Kontrowersyjnymi wpisami zajmowała się m.in. Prokuratora Rejonowa w Ropczycach.

- Pamiętam dwie takie sprawy. Obie dotyczyły wpisów na forach internetowych. W pierwszej ofiarą padły dziewczynki występujące, jako pokrzywdzone w procesie księdza Romana J. Sprawdzaliśmy, czy w ten sposób internauta nie wywierał wpływu na świadków. Postępowanie zostało umorzone. W drugiej sprawie chodziło o burmistrza, któremu na forum zarzucono, że nie potrafi gospodarować publicznymi pieniędzmi. To sprawa stara, sprzed co najmniej sześciu lat - mówi Zygmunt Zięba, zastępca Prokuratora Rejonowego w Ropczycach.

Kto korzystał z komputera

Broń się sam

W jaki sposób bronić się, jeśli padliśmy ofiarą pomówień w sieci? Jeśli mamy taką możliwość, wydrukujmy stronę, na której znalazł się obraźliwy wpis. W ten sposób zachowujemy dowód. Od administratora strony zażądajmy, aby usunął wpis. Jeżeli chcemy, aby internauta stanął przed sądem, sprawę należy zgłosić na policję, która może wystąpić do operatora sieci o udostępnienie IP komputera.

Postępowania toczą się aktualnie w Prokuraturze Rejonowej w Jaśle. Wpisy w sieci dotknęły tutaj proboszcza i dyrektora szkoły. Proboszczowi dostało się za to, że miał nie zgodzić się na pochówek na parafialnym cmentarzu. Śledczy przyznają, że takie sprawy nie należą do najprostszych i często kończą się umorzeniem.

- Najpierw ustalamy IP komputera, z którego korzystał internauta zamieszczając komentarz. Ale w domu komputer jest jeden, a korzystających z niego domowników kilku. I żaden z nich się nie przyznaje - mówi Kazimierz Łaba, zastępca Prokuratora Rejonowego w Jaśle.

Choć gros spraw jest umarzanych, osoba, która czuje się pokrzywdzona, może dochodzić swych praw z oskarżenia prywatnego. Z publicznego ścigane są przestępstwa związane, np. z nawoływaniem do nienawiści.
- Internauta nie korzysta tylko z komputera stacjonarnego w miejscu zamieszkania, ale i w galeriach handlowych, kafejkach internetowych, wykorzystuje też telefon komórkowy. Ciężko jest ustalić, w którym był miejscu, kiedy zamieszczał obraźliwy wpis - dodaje prokurator Zięba.

Portret własny internauty

- Polski internauta to internauta obrażający, niemerytoryczny, gra brutalnie i nie szczędzi pomyj. Zachodni Internet jest zdecydowanie mniej brutalny. Ważną rolę w walce z chamstwem w sieci odgrywa administrator strony, który powinien reagować błyskawicznie i natychmiast usuwać obraźliwe treści. Pilnować powinni się też sami komentujący, w myśl zasady traktuj innych tak, jak sam chciałbyś być traktowany - wyjaśnia rzeszowski socjolog Leszek Gajos.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24