Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Warka zwiększyła przewagę nad rywalami

Redakcja
Piłkarze Oskara Przysucha mieli sporo powodów do radości, bo w Orońsku zapewnili sobie zwycięstwo w ostatniej minucie.
Piłkarze Oskara Przysucha mieli sporo powodów do radości, bo w Orońsku zapewnili sobie zwycięstwo w ostatniej minucie. S. Szymczak
Siedem punktów przewagi wareckich piłkarzy. Rezerwy grójeckiego Mazowsza zamykają tabelę. Oskar strzela w ostatniej minucie.

Pierwsza wiosenna kolejka w klasie okręgowej nie przyniosła niespodziewanych wyników. Przewagę nad rywalami zwiększa zespół Warki. Znakomity debiut w barwach Plonu Garbatka zaliczył jedyny obcokrajowiec w tej lidze - Aykut Kavci.

Legion Głowaczów - KS Warka 1:5 (1:2).

0:1 Grzegorz Seremak 1, 0:2 Kocyk 16 z karnego, 1:2 Pelc 34, 1:3 Wojtczak 57, 1:4 Czaplarski 73, 1:5 Kalinka 85.

Warka: Kowalczyk - Zawadzki, Misztal, Strąg, Malinowski, Kocyk, Czaoparski, Kalinka, Kłos (68 H. Czubaj), Wojtczak, Seremak.

Mecz dla lidera klasy okręgowej ułożył się bardzo dobrze. Już pierwsza akcja zakończyła się celnym dośrodkowaniem do Grzegorza Seremaka, który strzałem z sześciu metrów pokonał bramkarza Legionu. Kwadrans później jeden z obrońców gospodarzy dotknął piłkę ręką w polu karnym i sędzia wskazał na 11 metr. Rzut karny na gola pewnie zamienił Mateusz Kocyk. Gospodarze zdobyli kontaktowego gola, po ładnym rozegraniu rzutu wolnego, głową do siatki trafił Jarosław Pelc.

PRZEKONYWUJĄCY LIDER

Po zdobyciu bramki gospodarze zaczęli grać trochę lepiej, jakby odzyskując wiarę w zwycięstwo. Trzeci gol strzelony przez Rafała Wojtczaka zupełnie wybił z rytmu miejscowych. Natomiast warczanie wciąż atakowali i nie wykorzystali kilku dogodnych okazji, bo wynik mógłby być jeszcze wyższy. W końcówce Mateusz Kocyk nie wykorzystał rzutu karnego dla gości.

Zodiak Sucha - Sadownik Błędów 1:1 (0:1)

0:1 Berzyna 25, 1:1 Kucharski 86.
Sadownik: Nowosielecki - Romanek, Bilski, Kowalczyk, Sybilski, R. Zaradkiewicz, Nowak, D. Zaradkiewicz, Berzyna, Krawczyk (46 Lewandowski, 82 Ziółkowski)
Jak najbardziej zasłużony remis. Przed przerwą to Sadownik miał więcej z gry, a po zmianie stron Zodiak dążył do wyrównania, które padło tuż przed końcowym gwizdkiem sędziego.

Oronka Orońsko - Oskar Przysucha 0:1 (0:0).

0:1 A. Płuciennik 90.
Oronka: Boruch - D. Faliński, Ofiara, P. Czarnecki, G. Suligowski, K. Zepchło, B. Nogaj, Zawadzki (82 K. Nogaj), Kania, Arak (85 M. Nogaj), R. Suligowski.
Oskar: Przepiórka - Nosowski, Maziarek, Tomasik, A. Sapieja, A. Krzyżanowski (65 Rak), Obuch, A. Płuciennik, Ł. Sapieja, Kogut (80 Ślęzak), Pałgan.

NIEZASTĄPIONY PŁUCIENNIK

Gdy dochodziła ostatnia minuta tego niezbyt porywającego widowiska, na indywidualną akcję zdecydował się najlepszy zawodnik Oskara Adam Płuciennik. Pokonał trzech obrońców gospodarzy, położył na ziemię Leszka Borucha i zapewnił drużynie trzy punkty.

Plon Garbatka - Mazowsze II Grójec 3:0 (1:0).

1:0 Pałys 34, 2:0 Kavci 60, 3:0 Banaszek 83.
Mazowsze II: Przybylski - Białecki, Pyda, Miller, Kikowski, Lepa, Gałkowski (60 Szymczak), Woźniak (46 Bisaga), Pakos (65 Płaza, 80 Czekański), Karls, Kulczycki.
Jeszcze nie tak dawno Plon przeżywał spore kłopoty organizacyjne. Jerzemu Leszczyńskiemu, nowemu prezesowi, a jednocześnie trenerowi udało się stworzyć bardzo solidny zespół. Biorąc pod uwagę, że w barwach Mazowsza zagrało aż siedmiu zawodników z pierwszego trzecioligowego składu, to wysokie zwycięstwo robi wrażenie. Jednym z najlepszych zawodników na boisku był 26-letni Aykut Kavci, Turek, którego działacze Plonu zdążyli potwierdzić do gry, a który w przeszłości dobrze spisywał się w trzeciej lidze w swojej ojczyźnie.

Powiślanka Lipsko - Polonia Iłża 3:2 (1:1).

0:1 Pietrzyk 2, 1:1 Dwojak 16, 2:1 Gołda 68 z karnego, 3:1 Wilczyński 80, 3:2 Bukowski 88.

Powiślanka: Stachowicz - Zawadzki, Tusiński, Dwojak, Krupa, Wilczyński, Kaluźniak (86 Pastuszka), Strąk, Gołda, Ławrecki (76 Czerwonka), Furmanek (85 Łyczkowski)
Polonia: A. Myszka (70 J. Myszka) - Kozakiewicz, Cheda, Wajs, Niewczas, Godzisz (78 Frynas), Bukowski, Kłos, Gut, Pietrzyk, Kiraga (78 Grzegorczyk).

ZACIĘTE DERBY

Kibice obu drużyn długo czekali na ten mecz. Jak przystało na derby pojedynek był bardzo zacięty i wyrównany. Jur Zieliński, nowy szkoleniowiec gości, był zły na swoich zawodników, bo po indywidualnych błędach defensorów to lipszczanie okazali się lepsi o jedną bramkę i zainkasowali komplet punktów.

Proch Pionki - Iłżanka Kazanów 2:2 (1:0)

1:0 Gębczyk 5, 1:1 Michalik 50, 2:1 Glista 60, 2:2 Cieślik 80.
Proch: Matysiak - Klimowicz, Nowak, Skóra, Bobrowski, Grzybowski (75Jurczak), Okólski, Gębczyk, Glista, Pawłowski (46 Kęska), Szczepański.

Piłkarze Prochu Pionki powinni bez większego problemu wygrać ten mecz, ale z taką skutecznością w następnych kolejkach pozostanie im tylko walka o utrzymanie. Przy stanie 2:1 dla gospodarzy, Mateusz Szczepanik miał idealną okazję do tego, aby dobić rywala, tymczasem w sytuacji sam na sam fatalnie spudłował. Goście w końcówce zdołali wyrównać i wywieźli cenny punkt ze stadionu w Pionkach.

Mogielanka Mogielnica - Skaryszewianka Skaryszew 0:2 (0:2),

0:1 Mucha 25, 0:2 J. Falkiewicz 37
Skaryszewianka: Trzos - Barański, P. Czapczyński, Jóźwik, Mroczek, K. Czapczyński, Strzałkowski, J. Falkiewicz, Jopek, Górnik (85 Krzyszkowski), Mucha (75 R. Czapczyński).

Dwóch rzutów karnych (po jednym dla każdej z drużyn) nie wykorzystali w tym meczu zawodnicy. Najpierw w 15 min Paweł Czapczyński przestrzelił dla gości, zaś chwilę później strzał napastnika gospodarzy obronił Grzegorz Trzos.

FILMOWE GOLE

Skaryszewianie jeszcze przed przerwą zdobyli dwie piękne bramki. Najpierw Paweł Mucha technicznym strzałem przelobował miejscowego bramkarza, a kilkanaście minut później Jarosław Falkiewicz popisał się fenomenalnym strzałem z woleja.

Gryfia Mirów - KS Magnuszew 0:1 (0:1).

0:1 D. Madej 36.
Gryfia: Kilianek - Dzik, Bilski, Gromek, Płatos (65. Suwara), Grzybowski (75. Mazur), Arak, Sasal, Wiśnios (80. Bednarczyk), Dobosz, Kaczmarzyk
W 76 min Jarosław Gromek nie wykorzystał rzutu karnego dla gospodarzy. Przed przerwą pięknym strzałem w samo "okienko" z rzutu wolnego popisał się Dominik Madej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie