Nie ma już ulicy Kruczka

Taka decyzja była możliwa, bo od głosu wstrzymali się prawie wszyscy radni Rozwoju Rzeszowa.

Mając w pamięci ubiegłotygodniową sesję, podczas której radni Rozwoju Rzeszowa zdecydowali się przełożyć głosowanie w sprawie kontrowersyjnej ulicy, przed piątkowymi obradami trudno było wytypować wynik głosowania.

Wątpliwości szybko rozwiał jednak przewodniczący Rady Miasta Rzeszowa Konrad Fijołek, który wystąpił w imieniu radnych Rozwoju Rzeszowa.

- W dalszym ciągu uważamy, że Władysław Kruczek, twórca wielkiego Rzeszowa zasługuje na swoją ulicę w naszym mieście. Wiemy też, że wojewoda nie znalazł podstaw do uchylenia tej uchwały i prawdopodobnie tego nie uczyni. Mimo tego, aby uspokoić nastroje mieszkańców Rzeszowa i przywrócić harmonię pracy w Radzie Miasta zdecydowaliśmy się wstrzymać od głosu podczas dzisiejszego głosowania - mówił K. Fijołek.

Taka deklaracja zadowoliła Roberta Kultysa, radnego PiS. Mimo tego w swoim wystąpieniu zarzucił radnym Rozwoju Rzeszowa, że przez ich upór i propagowanie komunistycznego działacza Rzeszów stracił 30 mln zł, które miał dostać z budżetu państwa na budowę północnej obwodnicy miasta.

Na jego wystąpienie ostro zareagował obecny na sali obrad Tomasz Kamiński, poseł Lewicy i Demokratów, który zarzucił radnemu Kultysowi kłamstwo i niewiedzę.
Ostatecznie 14 głosami za, przy 13 wstrzymujących się i jednym przeciwnym (przeciwko zmianie nazwy był tylko Zdzisław Daraż, radny Rozwoju Rzeszowa) radni zmienili nazwy ulic Kruczka na Beskidzką, a Klimczaka na Brzegową.

Przypomnijmy, decyzję o nazwaniu ulicy imieniem byłego I sekretarza Komitetu Wojewódzkiego PZPR kojarzeni z lewicą radni klubu Rozwój Rzeszowa podjęli 3 stycznia, podczas burzliwej sesji Rady Miasta. Przeciw byli wszyscy radni PiS i PO.

Decyzja wywołała falę protestów. Po skargach radnych PiS i PO wojewoda Mirosław Karapyta sprawdza, czy nadanie ulicy imienia odbyło się zgodnie z prawem.

Postępowanie toczy się też w prokuraturze, która na wniosek działaczy dawnej opozycji, sprawdza czy nie jest to propagowanie komunizmu.