Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie ma zarzutów dla kierowcy, który najechał na 25-latka. Mężczyzna zginął

Ewa Gorczyca
Prokurator nie postawił zarzutów kierowcy, który 13 maja w nocy, w Klimkówce, najechał na 25-letniego mężczyznę. Pieszy zginął na miejscu, kierowca zostawił samochód i zniknął na ponad dobę.

Krośnieńska prokuratura czeka na ekspertyzę biegłych. Śledztwo dotyczące wypadku prowadzone jest "w sprawie" a nie "przeciwko".

- Nie ma podejrzanego. Prokuratura nie znalazła podstaw do postawienia zarzutów kierowcy - mówi Janusz Ohar, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Krośnie.

45-latek, który kierował samochodem po wypadku oddalił się i zgłosił na policję dopiero po 39 godzinach. Został przesłuchany w charakterze świadka. Tłumaczył, że był w szoku i nie pamięta co robił i co się działo przed i po wypadku.

Prokuratura czeka na wyniki sekcji zwłok ofiary. - Ze wstępnej opinii wynika, że pieszy leżał na jezdni, gdy najechał na niego samochód. Świadczą o tym obrażenia klatki piersiowej i krwotok wewnętrzny - dodaje Ohar.
Prokuratura czeka na oficjalny protokół sekcji.

- Wtedy powołamy biegłych, którzy wypowiedzą się co do okoliczności wypadku. Chodzi m.in. o ustalenie, czy kierowca był w stanie zauważyć pieszego i czy mógł uniknąć najechania na niego - mówi prokurator.

Od tej opinii będą zależeć dalsze decyzje i ewentualnie konsekwencje dla kierowcy. Niewykluczone, że postępowanie zostanie umorzone.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24