Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie mam kompleksów prowincji

MARIAN STRUŚ
Ur. w Szczecinie w 1950 r., absolwent wydz. prawa i administracji UMCS w Lublinie, filia Rzeszów. Żonaty, dwie córki, jedna po studiach, pracująca w jednym z krakowskich sądów, druga w gimnazjum. Pracownik banku AIG Credit SA we Wrocławiu, pełnomocnik firmy Kaczmarski Inkasso, zajmującej się odzyskiwaniem należności, agent "Hestii". Znany w środowisku jako szef Zarządu Regionu Podkarpacie "Solidarność 80" oraz prezes Towarzystwa Gimnastycznego "Sokół". Posiada w Hłomczy działkę rolną o pow. ok 3 ha, jeździ nowym Seatem Cordoba. Hobby: praca na działce oraz sport. Przez wiele lat był sędzią pikarskim (ponad 800 spotkań), dziś prowadzi drużynę piłkarską ... dziewcząt sanockiego "Sokoła".
Ur. w Szczecinie w 1950 r., absolwent wydz. prawa i administracji UMCS w Lublinie, filia Rzeszów. Żonaty, dwie córki, jedna po studiach, pracująca w jednym z krakowskich sądów, druga w gimnazjum. Pracownik banku AIG Credit SA we Wrocławiu, pełnomocnik firmy Kaczmarski Inkasso, zajmującej się odzyskiwaniem należności, agent "Hestii". Znany w środowisku jako szef Zarządu Regionu Podkarpacie "Solidarność 80" oraz prezes Towarzystwa Gimnastycznego "Sokół". Posiada w Hłomczy działkę rolną o pow. ok 3 ha, jeździ nowym Seatem Cordoba. Hobby: praca na działce oraz sport. Przez wiele lat był sędzią pikarskim (ponad 800 spotkań), dziś prowadzi drużynę piłkarską ... dziewcząt sanockiego "Sokoła". AUTOR
Rozmowa z KAZIMIERZEM MIELCZARKIEM, członkiem prezydium Komisji Krajowej Federacji "Solidarność 80", nowo powołanym członkiem Narodowej Rady Integracji Europejskiej: - Jak się trafia z odległego zakątka Polski do NRIE, w której działają m, in. Tadeusz Mazowiecki, Bronisław Geremek, Andrzej Wajda, Krzysztof Zanussi, Adam Michnik, Zdzisław Najder, Jerzy Pilch, Jan Englert, Józef Oleksy, Marek Goliszewski...

- W moim przypadku - z rekomendacji prezydium Komisji Krajowej, która wytypowała mnie jako swego przedstawiciela do Narodowej Rady Integracji Europejskiej.

- Nie czuł się pan onieśmielony wobec osób powszechnie znanych z ekranu telewizyjnego...

- W pierwszym momencie może i tak, ale po przedstawieniu mojej osoby przez min. Danutę Hubner, śmiałość powróciła. Chciałbym zaznaczyć, że nie mam kompleksów prowincjonalnych i w działaniach Rady nie zamierzam być tłem, czyli słuchaczem. Chcę coś wnieść do jej dokonań.

- Niewielu jest w niej przedstawicieli związków zawodowych...

- Bodajże trzech: Maciej Manicki z OPZZ, Władysław Serafin z Kółek Rolniczych i ja. Proponowano również uczestnictwo Marianowi Krzaklewskiego, ale z niewiadomych mi przyczyn nie ma go w składzie Rady.

- Czy po pierwszym posiedzeniu już wiadomo, jakie zadania czekają NRIE?

- Owszem. Są to działania na rzecz społecznego porozumienia w sprawie integracji europejskiej oraz wspieranie dialogu społecznego w zakresie tej problematyki.

- Rozumiem, że jest pan za integracją Polski z Europą i wejściem do Unii Europejskiej ...

- Zdecydowanie tak, chociaż nie za wszelką cenę i nie na dyktowanych warunkach. Pozostanie poza Unią sprowadziłoby nasz kraj do roli zaścianka Europy.

- Czy członkostwo w Narodowej Radzie Integracji Europejskiej wiąże się z jakimiś apanażami typu: ryczałt pieniężny, samochód do dyspozycji, telefon komórkowy itp...

- Bez przepychu. Jest to tylko ryczałt na pokrycie ponoszonych kosztów (np. podróży na posiedzenia Rady) o rozmiarach symbolicznych.

- Kiedy najbliższe posiedzenie Rady i czego będzie dotyczyć?

- 4 października. Omawiany będzie temat funduszy europejskich, z których Polska korzystać i będzie korzystać.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24