Wybudowana za kilkaset tysięcy złotych spalarnia nigdy nie była użytkowana. Zainstalowany tu piec nie spełnia norm sanitarnych. Inwestycję realizowano kilka lat i obecnie trudno ustalić, kto ponosi odpowiedzialność za to marnotrawstwo. Koszt modernizacji spalarni i zakupu nowego pieca to 900 tysięcy złotych. Szpital Wojewódzki jest zadłużony i nie posiada takiej sumy. Poszukuje inwestora zainteresowanego prowadzeniem spalarni.
Inspektorzy rzeszowskiej delegatury NIK zakończyli kontrolę w przemyskim szpitalu. Uznali, że spalarnia to jaskrawy przykład zmarnotrawienia publicznych pieniędzy.
Radcy prawni szpitala w Przemyślu rozważali możliwość skierowania pozwu do sądu przeciwko firmie montującej piec. Ostatecznie uznali, że roszczenia wynikające z zawartej umowy uległy przedawnieniu. Ponadto nie ma gwarancji wygranej w sądzie, a tylko widmo poniesienia dodatkowych kosztów.
Rząd robi poduszkę na ewentualne spowolnienie gospodarcze