Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie posiedzi na dwóch stołkach

Norbert Zietal
O zapobiegliwym dyrektorze pisaliśmy wczoraj.
O zapobiegliwym dyrektorze pisaliśmy wczoraj.
Janusz Kołakowski będzie musiał wybrać. Albo etat dyrektora w szpitalu w Żurawicy, albo naczelnika w Urzędzie Miejskim w Jarosławiu.

- Burmistrz nie wyrazi zgody na urlop bezpłatny dla naczelnika Kołakowskiego. Stanowisko dyrektorskie, które teraz pełni, nie jest kadencyjne. Dlatego nie wiemy, czy urlop bezpłatny miałby być udzielony na pół roku, trzy lata czy np. na dwanaście lat - mówi Iwona Międlar z biura prasowego Urzędu Miasta w Jarosławiu.

Od 2 maja Kołakowski jest równocześnie naczelnikiem wydziału w jarosławskim Urzędzie Miejskim i dyrektorem szpitala w Żurawicy.

Jak dotychczas ani burmistrz Jarosławia, ani Urząd Miejski nie otrzymali oficjalnej informacji o tym, że Kołakowski został dyrektorem szpitala. Wiedzą o tym jedynie z mediów.

Jaka decyzja zostanie podjęta wobec Kołakowskiego?

- Burmistrz czeka na jego powrót z urlopu wypoczynkowego. W poniedziałek 14 maja naczelnik ma przyjść do pracy. Wtedy zostaną podjęte decyzje - dodaje I. Międlar.

Zaznacza, że stanowisko naczelnika wydziału edukacji i kultury fizycznej jest kluczowe w jarosławskim urzędzie. Z tego powodu nie może być nieobsadzone.
Kołakowski nie chciał wczoraj rozmawiać na temat swoich dwóch etatów. Nie wiadomo czy zamierza zrezygnować z pracy w jarosławskim magistracie, bo gdy zapytaliśmy go o to, bezceremonialnie wyłączył telefon.

Gdyby Kołakowski otrzymał urlop bezpłatny w magistracie, to w razie utraty przez niego stanowiska dyrektora, urząd musiałby go przyjąć z powrotem na to samo stanowisko lub zaproponować równorzędne.

Wczoraj radni wojewódzcy PSL zażądali od marszałka podkarpackiego pilnych wyjaśnień w sprawie sytuacji w żurawickim szpitalu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24