Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie rób z dziecka grubasa! Co jedzą maluchy

Ewa Kurzyńska
Rodzice już od pierwszych lat życia starają się zapewnić swoim maleństwom przysmaki, na które jest zdecydowanie za wcześnie. Błędy w żywieniu są powodem m.in. chorób układu krążenia. Nawet połowa nastolatków wchodzących w wiek dorosły waży więcej, niż powinna.
Rodzice już od pierwszych lat życia starają się zapewnić swoim maleństwom przysmaki, na które jest zdecydowanie za wcześnie. Błędy w żywieniu są powodem m.in. chorób układu krążenia. Nawet połowa nastolatków wchodzących w wiek dorosły waży więcej, niż powinna. Krzysztof Kapica
Słone paluszki dostaje aż 61 proc. 2- i 3-latków. Chipsy, które zawierają m.in. wzmacniacze smaku i zapachu, zna co dziesiąty maluch! Wyniki badań przeprowadzonych na próbie 300 matek w naszym regionie są poważnym ostrzeżeniem.

- Jednym z najczęstszych błędów żywieniowych, jaki popełniają rodzice, jest podawanie małym dzieciom tego samego, co starszym domownikom - podkreśla dr n. med. Małgorzata Marć, pracownik naukowy Uniwersytetu Rzeszowskiego, która sprawdziła, jak swoje 2- i 3-letnie pociechy karmią mamy z naszego regionu.

W badaniach wzięło udział ponad 300 pań, a wyniki tych analiz dr Marć zaprezentowała w piątek.

10 posiłków dziennie!

Cóż się okazało? Po pierwsze, dzieci jedzą za dużo przekąsek, m.in. słonych paluszków i chipsów. Większość 2- i 3-latków (74,0 proc.) dostaje do jedzenia parówki.

- Podczas badań wyszło na jaw, że niektóre dzieci otrzymują, razem z przekąskami, nawet 10 posiłków dziennie! Tak częste podawanie jedzenia prowadzi do przeciążenia układu pokarmowego, który jest zmuszany do nieustannej niemal pracy - tłumaczy autorka badań.

Okazuje się, że mamy z naszego regionu o menu swoich pociech najbardziej dbają w weekendy. Jednak nawet w tygodniu znajdują czas na przygotowanie domowego obiadu. Zupę gotuje 71 proc. kobiet. Z kolei tzw. drugie dane przyrządza 61 proc. pań.

- W większości domów dzieci spożywają posiłki przy stole. Jednak niemal co druga mama przyznała, że dzieciom zdarza się jeść także przed telewizorem - dodaje Małgorzata Marć.

Skutki złej diety

Lekarze podkreślają, że do prawidłowego rozwoju kilkulatki potrzebują znacznie więcej żelaza, cynku i wapnia niż dorośli. Jeśli w jedzeniu zabraknie tych cennych pierwiastków, dziecko będzie się gorzej rozwijać, stanie się także podatniejsze na infekcje!

- Skutki złego odżywiania w dzieciństwie mszczą się w dorosłym życiu - nie ma wątpliwości dr n. med. Marian Futyma, kardiolog z Rzeszowa.

Zła dieta - zbyt tłusta i zbyt obfita, prowadzi do otyłości. Nadmierne kilogramy sprzyjają z kolei cukrzycy, miażdżycy i nadciśnieniu.

Ruch równie ważny

Co zatem powinni robić rodzice, by dziecko rosło zdrowo? Jedzenie powinno być jak najmniej przetworzone. Zamiast sklepowej wędliny lepiej upiec mięso w domu. Na talerzu codziennie powinny gościć także owoce i warzywa, w tym strączkowe. Ryby warto jeść dwa razy w tygodniu. Słodycze nie powinny gościć na domowym stole częściej niż od święta.

- I nie wolno zapominać o ruchu. Należy zadbać, by dziecko każdego dnia spędziło przynajmniej kilkadziesiąt minut na świeżym powietrzu, np. biegając z kolegami, czy jeżdżąc z rodzicami rowerem - dodaje dr n. med. Katarzyna Popińska z Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie, która w piątek gościła w Rzeszowie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24