Nie wierzył, że wygrał 5000 zł w loterii Nowin

Panu Tadeuszowi dopisało szczęście w naszej loterii „Mieszkanie za czytanie”. Podczas trzeciego losowania, które odbyło się w czwartek w redakcji Nowin w Rzeszowie, zdobył główną nagrodę - 5000 zł.

- Nie mogę uwierzyć, że wygrałem główną nagrodę gotówkową w loterii. Naprawdę to ja wygrałem? - z uśmiechem na twarzy i niedowierzaniem pytał 67-letni Tadeusz Kornecki z Nowosielec.

- Owszem, pamiętałem, że w czwartek jest już trzecie losowanie nagród pieniężnych w loterii, w której uczestniczę od grudnia, ale nie spodziewałem się, że to ja zdobędę nagrodę - śmieje się pan Tadeusz.

Kto nie gra, ten nie wygrywa

Do naszego laureata pojechaliśmy tuż po losowaniu. Nie mogliśmy się dodzwonić do niego, więc postanowiliśmy zrobić mu niespodziankę.

Przywitał nas bardzo serdecznie, choć długo nie mógł uwierzyć w dobre nowiny, które mu przekazaliśmy. Okazało się, że to pierwsza wygrana w loterii naszego czytelnika.

- W życiu się nie spodziewałam. Owszem mąż wycinał kupony, wypełniał, kompletował zestawy i wysyłał do Rzeszowa, ale jakoś nie wierzyłam, że może wygrać gotówkę w loterii - dodaje żona pana Tadeusza. - A jeszcze kilka dni przed losowaniem jechaliśmy specjalnie na pocztę, aby wysłać kolejne zestawy kuponów - wspomina mieszkanka Nowosielec.

- Tak naprawdę to chyba nikt mi nie wierzył, że mogę coś wygrać w loterii. Znajomi i rodzina dziwili się, po co ja zbieram te wszystkie kupony, a tu proszę taka miła niespodzianka - wyznaje nasz Czytelnik.

- Jestem z Nowinami bardzo długo. Gazetę czytam od deski do deski, razem z ogłoszeniami, bo też są ciekawe. Interesują mnie wiadomości z regionu, kraju i świata oraz strony sportowe. Uczestniczę już w kolejnej edycji loterii i nigdy nie zniechęciłem się po żadnym losowaniu. Wręcz przeciwnie cieszyłem się ze szczęścia innych laureatów. - Mąż to chyba nie wyobraża sobie życia bez Nowin. Mamy nawet prenumeratę, bo to jest najpewniejsza droga, aby codziennie świeże wiadomości były w domu. Ze sklepami i kioskami różnie bywa. Czasami zabraknie gazety i nie ma sensu jeździć i szukać jej, a tak człowiek ma pewność, że listonosz ją zawsze przyniesie - wyznaje żona laureata. - A dodatkowo oprócz kuponów, co miesiąc, otrzymujemy karty prenumeratora.

- Myślę, że swoją wygraną zmotywuję innych, aby też wzięli udział w loterii. Ja na pewno będę grać dalej, bo kto nie gra, ten nie wygrywa. - twierdzi pan Tadeusz.

A grę każdy może rozpocząć już dziś. Zamów abonament dostępu do elektronicznych treści Nowin na stronie www.loterianowin.pl.

Będzie remont łazienki i prezenty dla wnucząt

Nasza laureat wie już na co przeznaczy wygraną. - Część pieniędzy będzie na remont łazienki - zdradza laureat.

- I oczywiście muszę odpalić coś moim wnukom (pan Tadeusz ma ośmioro wnucząt - przy. red.).

Nasz laureat jest wiernym fanem piłki nożnej i hokeja. Jednemu z wnuków, za wygraną, chce kupić strój piłkarski.

- Trudno zastać męża w domu, bo albo piłka, albo hokej - dodaje z uśmiechem żona pana Tadeusza.

Już dziś dołącz do gry o mieszkanie!

• zaloguj się na www.loterianowin.pl

• kup abonament dostępu do treści elektronicznych na miesiąc lub kwartał. Kliknij i kup abonament.

[WEŹ UDZIAŁ]