Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie zaparkujemy samochodów pod wiaduktem Śląskim w Rzeszowie

Bartosz Gubernat
Cały plac pod wiaduktem Śląskim pozostanie dworcem autobusowym.
Cały plac pod wiaduktem Śląskim pozostanie dworcem autobusowym. Krzysztof Łokaj
Mimo zapowiedzi miejskich urzędników, pod wiaduktem Śląskim nie powstanie parking. Decyzją nowego dyrektora Zarządu Transportu Miejskiego cały plac pozostanie dworcem autobusowym. Czy dlatego, że dyrektor to były, wieloletni prezes PKS-u?

Pomysł zmiany przeznaczenia 50-arowego placu pojawił się jesienią ubiegłego roku. Miejscy urzędnicy nie przedłużyli wówczas umowy dzierżawy terenu PKS-owi, który od lat użytkuje go jako dworzec podmiejski. Od tej pory miasto naliczało przewoźnikowi karę za bezumowne zajęcie terenu i pracowało nad przygotowaniem nowej koncepcji podziału terenu.

W grudniu miasto poinformowało, że podzieli plac na dwie części. Połowę miał dostać pod opiekę Zarząd Transportu Miejskiego, na drugiej Miejska Administracja Targowisk i Parkingów miała zorganizować ok. 100 ogólnodostępnych miejsc parkingowych.

W lutym tego roku koncepcja się zmieniła. Połowę placu miasto chciało podzielić między PKS a ZTM, który chciał wpuścić tu także prywatnych przewoźników.

- Na drugiej mieszkańcy zaparkują sto samochodów. PKS będzie mógł zostawić tu swoje przystanki, ale poczekalnię dla autobusów musi przenieść na tereny kolejowe - wyjaśniali wówczas urzędnicy.

Na początku marca w Zarządzie Transportu Miejskiego zmienił się dyrektor. Konkurs na miejsce zajmowane do tej pory przez Grzegorza Dysia wygrał wieloletni prezes rzeszowskiego PKS - Czesław Piela. I zmienił plany wobec placu pod wiaduktem.

- Tutaj aż się prosi dworzec. Dlatego cały plac oddamy w użytkowanie PKS-owi oraz innym przewoźnikom - zdradził nam we wtorek.

A co z obiecanym parkingiem?

- To nie jest odpowiednie miejsce na parkowanie. W mieście trzeba budować parkingi wielopoziomowe i będę przekonywał do tego prezydenta - twierdzi dyrektor Piela.

O kulisy zmiany planów zapytaliśmy wczoraj w ratuszu. Dlaczego pod wiaduktem Śląskim zrezygnowano z parkingu urzędnicy nie chcą jednak odpowiedzieć.

- Po prostu zmieniły się okoliczności i oddaliśmy plac we władanie ZTM. To on decyduje, co z nim zrobić - mówi Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa

- Ale obiecaliście mieszkańcom parking, który można zrobić obok dworca. Przecież ZTM podlega miastu i możecie zaprotestować przeciwko takiej decyzji jego dyrektora - dopytujemy.

- To prawda, ale musimy też uporządkować sprawę przewozów. I właśnie w tym celu ZTM chce wykorzystać ten plac - mówi M. Chłodnicki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24