Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trabanty i Mercedesy

TOMASZ RUSEK
Sylwestrowe szaleństwo coraz bliżej. W tę szczególną noc wystawne bale, skromne prywatki czy spotkania tylko we dwoje połączy... szampan. Nim o północy wystrzelą korki, warto się zastanowić nad wyborem tego wyjątkowego trunku.

W wielkich marketach i małych, osiedlowych sklepikach kupimy musujące wino, zwane potocznie szampanem, nawet za 6 złotych. Za tę cenę nie możemy się jednak spodziewać jakichś szczególnych doznań smakowych, za to po większej ilości tych trunków kac jest niemal gwarantowany. Sprzedawcy nie ukrywają, że właśnie te niedrogie szampany cieszą się największym zainteresowaniem klientów. - Dorato, Cin-Cin, Afrodite i nieśmiertelne Szampanskoje Igristnoje - jednym tchem wymienia najpopularniejsze marki sprzedawczyni jednego z osiedlowych sklepów na Manhattanie.- Ich ceny wszędzie podobne, od 7 do 12 złotych, nic więc dziwnego, że mają największe wzięcie - dodaje.

Trabanty i Mercedesy

Musujące wina mają z prawdziwymi szampanami tyle wspólnego, co... trabant z mercedesem. - Jeden i drugi zwie się samochodem, ale różnica jest oczywista - usłyszeliśmy w Filipince. Właśnie ten sklep jest jednym z nielicznych, w którym można nabyć prawdziwe, pochodzące z Szampanii wytworne trunki. - Posiadamy w swojej ofercie tak uznane marki, jak Martel, Krug czy Cuve Dom Perignon - zachęca bogatszych klientów Teresa Połujan-Oberszt, pracująca w Filipince na stoisku monopolowym. Za takie prestiżowe szampany trzeba jednak słono zapłacić. Ich ceny wahają się od 406 złotych za Martela do 645 za Dom Perignon, czyli dużo więcej, niż zaproszenie dla pary na sylwestrowy bal. - Są jednak klienci, na których te ceny nie robią wrażenia - dodaje pani Teresa.

Sezonowa sprawa

Wszyscy sprzedawcy cieszą się, że wraz z końcem roku ludzie poddają się szampańskiemu nastrojowi. Ten okres to zwiększone obroty i więcej klientów, a co za tym idzie - większe zyski. Problem polega na tym, że poza sylwestrowym okresem szampany nie cieszą się, delikatnie rzecz ujmując, zbyt wielką popularnością. Nie ma się jednak co martwić.- Za rok kolejny Sylwester - podkreślają ze śmiechem handlowcy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska