Niech piją na zdrowie

Osoby zatrudnione w urzędach oraz na posadach w spółkach komunalnych i skarbu państwa powinny wystosować petycję do zamachowców, wariatów, sprawców awarii i wypadków drogowych: "Swoje "idiotyczne zabawy" proszę organizować do godz. 15."
Taki apel bardzo ułatwi życie prawie 40 mln Polaków. Będą wiedzieć, że mogą liczyć tylko na siebie. Ja nie żartuję, ja opisuję dzień z pracy niektórych podkarpackich urzędników.
W poniedziałek przed 15 okazuje się, że woda w Tarnobrzegu nie nadaje się do spożycia, ale kogo to obchodzi, może tylko dyrektora tarnobrzeskiego Sanepidu. Po godz. 15 w wydziale zarządzania kryzysowego w UW w Rzeszowie o niezdatnej wodzie nikt nic nie wie. W Urzędzie Miasta w Tarnobrzegu telefon milczy, rzecznik prasowy odpoczywa za granicą. W Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej - który tarnobrzeżanom sprzedaje wodę i powinien troszczyć się o klienta z panuje martwa cisza. Nawet automatyczna sekretarka się nie odzywa. Kto by się przejmował "naiwniakami", przepraszam odbiorcami wody. Niech piją na zdrowie.