Niedźwiadki Chemart wygrały na Śląsku. Za tydzień derby Podkarpacia w Rzeszowie

Nadsańska ekipa grała dzień po meczu z AZS-em Częstochowa (78:56) i znów nie wystawiła do gry wszystkich graczy. Ponownie nie wystąpili: Szymon Janczak i Maciej Puchalski, do akcji wrócił Bartosz Bal.

Przemyślanie wystartowali od 6:0, ale gospodarze się nie wystraszyli (w I rundzie przegrali 64:111) i w pierwszej kwarcie postawili się naszemu zespołowi.

W II odsłonie zaczęło być widać, która drużyna jest wiceliderem tabeli. Sygnał do budowania dał Bal (8 pkt. w ćwiartce), jego koledzy też poprawili celowniki, popracowali w obronie i po 20 minutach zaliczka Niedźwiadków wynosiła 12 „oczek” (37:25).

W III kwarcie podopieczni Daniela Puchalskiego prowadzili już 48:31. Nadal dobrze bronili, ale na pewien czas stracili precyzję pod atakowaną tablicą, stąd przed kwartą nr 4 miejscowi mogli jeszcze marzyć o postraszeniu nadsańskiej drużyny (38:52).

Do niczego takiego nie doszło. Nasz team w 33. minucie miał już okrągły zapas 20 punktów i mógł spokojnie kontrolować sytuację na boisku.

Zespół z Przemyśla ma teraz ponad tydzień, aby przygotować się do derbów Podkarpacia. OPTeam Stolaro Resovia zmierzy się z Niedźwiadkami 15 lutego (środa).

KKS Ragor Tarnowskie Góry – Niedźwiadki Chemart Przemyśl 55:79 (14:14, 11:23, 13:15, 17:27)

Ragor: Maślanka 1, Weiss 5 (1x3, 5 as., 4 str.), Lenart 3 (1x3), Kowalski 20 (3x3, 9 zb., 3 bl.), Majcherek 9 oraz Baran 0, Respondek 11 (7 str.), Grocholewski 2, Soiński 0, Bełdycki 1, Panek 3, Skrabek 0. Trener Radosław Kuciński.

Niedźwiadki Chemart: Bal 8, Uberna 21 (2x3, 11 zb., 3 str., 5 prz.), W. Majka 5 (1x3), Kulikowski 6 (7 zb., 3 prz.), K. Majka 9 (2x3, 7 as., 5 str., 4 prz.) oraz Skubiński 5 (1x3), Complek 4, Serwański 8 (1x3), Kucharski 3 (1x3), Strzępek 10. Trener Daniel Puchalski.

Widzów 100.