Plakatów nie można jednak nakleić na słupach, bo odpadają. Wykonane na tekturach, trzeba do słupów przypinać "zszywkami". To nasunęło podejrzenie, że afisze wykonała firma syna burmistrza, która robi opakowania ozdobne.
- Ponieważ syn podarował tekturę, uznaliśmy, że tak będzie taniej - mówi Edward Brzostowski. - Miasto zapłaciło ylko za druk. Wyszło wiele taniej niż gdyby to zrobiła drukarnia. Nie widzę w tym nic złego, nie ukrywamy też tego faktu przed nikim. Skoro jednak ludziom to się nie podoba, to powiem synowi, żeby zrobił odpis na darowiznę.
Burmistrz nie podał, o ile tańsze było drukowanie plakatów w firmie jego syna. - Nieraz wykorzystujemy do przewozu samochody z firmy mojej żony i nie bierzemy za to pieniędzy - mówi Brzostowski.
Według Marty Kindler, koordynatora Programu Przeciw Korupcji z Fundacji Batorego w Warszawie, takie działanie jest nieetyczne. - Na tym polaga działanie korupcyjne, że zleca się wykonanie prac firmom swoich znajomych czy rodzinie - mówi Kindler. - Nie ma jednak prawnego zakazu, aby usługi na rzecz miasta wykonywała rodzina burmistrza. Ale jest to nieetyczne, bo nasuwa podejrzenie, że nie dba o interes wspólnoty, lecz rodzinny. Co innego, gdyby syn wykonał usługę za darmo.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Makabryczny żart męża "Królowej Życia". Kobiety mu tego nie darują
- Bieniuk w PRZEŚWITUJĄCYCH spodniach na ściance. Tak wystroić mogła się tylko ona
- 19-letnia Emilia Dankwa odsłania brzuch i wygina śmiało ciało w cekinach i szpilkach
- Andrzej z "Sanatorium miłości" mieszka w DPS. Nie zgadniecie, kto chce mu pomóc