Niektórzy przedsiębiorcy są rzetelni tylko w godzinach pracy skarbówki

Od 1 lipca ruszyła kolejna akcja „Weź paragon”. Podobnie jak w latach ubiegłych w miejscowościach turystycznych będą prowadzone kampanie informacyjno- edukacyjne. - Będziemy też sprawdzać ewidencjonowanie obrotu. 3 lipca w godz. 9.30-13 na rzeszowskich bulwarach przeprowadziliśmy akcję edukacyjną pod hasłem „Weź paragon”. Nasi pracownicy rozmawiali z klientami i wręczali pocztówki z rysunkiem Andrzeja Mleczki, przedstawiającym jelenia na zakupach, balony i cukierki z napisem „Weź paragon”. Mamy nadzieję, że w ten sposób przyczynimy się do zrozumienia przez klientów sensu żądania paragonu za zakupiony towar. Podobna akcja będzie prowadzona 10 lipca w centrum Rzeszowa, a następne w miejscowościach turystycznych na Podkarpaciu - wyjaśnia Cezary Koba, dyrektor Urzędu Kontroli Skarbowej w Rzeszowie.
 

Akcja dla klientów i sprzedawców

Akcja „Weź paragon” skierowana jest nie tylko do klientów, ale także do sprzedawców. O czym najczęściej zapominają ci drudzy? - Niestety, nie wszyscy uczciwie rejestrują sprzedaż i przestrzegają zasad fair play w stosunku do kupujących, a także innych handlujących. Podczas jednej kontroli pracownicy urzędu usłyszeli, jak jeden z młodych mężczyzn idących przed nimi mówi do kolegi, aby nie mówił głośno, gdyż nigdy nie ma pewności czy za jego plecami nie idzie "skarbówka". Pierwszy z mężczyzn, zdziwiony zapytał, czy jest to możliwe, na co drugi potwierdził, że skarbówka może być wszędzie i lepiej być ostrożnym – opowiada dyrektor UKS.
Takie przypadki świadczą, niestety, o istnieniu szarej strefy, a jednym z jej przejawów może być właśnie ukrywanie prawdziwych obrotów ze sprzedaży towarów czy usług. Sprzedawcy na ogół aż tak nie ryzykują, żeby ich kasa fiskalna nie była w ogóle używana, ale codziennie rejestrują tylko część sprzedaży. Niektórzy z kolei pilnują się z ewidencją od poniedziałku do piątku, ale do godzin popołudniowych, czyli są rzetelni w godzinach pracy skarbówki.
 

Paragon się przydaje

A dlaczego tak ważne jest branie paragonu? Bo to wsparcie dla przedsiębiorców uczciwie płacących podatki. Paragon to też dowód sprzedaży. Nie dbając o otrzymanie potwierdzenia dokonanej transakcji narażamy się na ryzyko utraty, czasem nawet sporych pieniędzy. Zakupiony towar może okazać się wadliwy, a trudno będzie go zareklamować bez paragonu.
- Egzamin dojrzałości konsumenckiej zdajemy każdego dnia, dokonując różnego rodzaju transakcji – zwraca uwagę Cezary Koba. - Warto wtedy pamiętać, że klient ma prawo otrzymać paragon z kasy fiskalnej, o ile przedsiębiorca jest zobowiązany do prowadzenia ewidencji obrotu i kwot podatku należnego przy zastosowaniu kas fiskalnych. Oczywiście paragon to tylko jeden z dowodów sprzedaży gotówkowej. Takim dokumentem może być także faktura – dodaje dyrektor.