- Jeśli mówiliśmy, że ze Szczecinem miało być trudno to tutaj będzie arcytrudno. Nielba jest w naszym zasięgu, gdyż toczyliśmy równorzędne boje w Pucharze Polski z Powenem Zabrze, które uplasowało się dużo wyżej w tabeli niż Nielba - mówi Krzysztof Błażkowski, zawodnik Czuwaju Czuwaju.
- Wszyscy jesteśmy już zmęczeni długim sezonem, ale nikt nie traci wiary w awans. Co nie udało się w Szczecinie, udało się w Warszawie i może udać się w Wągrowcu. Trzeba dać z siebie 120 proc., aby wygrać i wywieźć jak najwięcej bramek przewagi na rewanżowe spotkanie - dodał.
Pierwszy mecz pomiędzy tymi drużynami 12 maja o godzinie 19 w Przemyślu. Rewanż zostanie rozegrany tydzień później.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?