Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niepełnosprawni zawojowali mielecką scenę

Joanna Tarnowska
Młodym aktorom z mieleckiego Ośrodka Rehabilitacyjno-Edukacyjno-Wychowawczego towarzyszyły psy Milo i Ozi.
Młodym aktorom z mieleckiego Ośrodka Rehabilitacyjno-Edukacyjno-Wychowawczego towarzyszyły psy Milo i Ozi. Joanna Tarnowska
Piękne stroje, muzyka, scenografia i wspaniali aktorzy - te elementy złożyły się na wspaniały finał imprezy "Twarzą w Twarz", w której wzięły udział osoby z niepełnosprawnością intelektualną.

- Przegląd małych form teatralnych jest zwieńczeniem naszego projektu współfinansowanego przez fundację "Wspólna Droga", który trwa od września - mówi Joanna Szadkowska, dyrektor Ośrodka Rehabilitacyjno-Edukacyjno-Wychowawczego w Mielcu.

Cała sala aktorów

We wczorajszym finale imprezy "Twarzą w Twarz" wzięło udział ponad 250 aktorów pełnosprawnych i tych z niepełnosprawnością umysłową. Honorowy patronat nad przeglądem objął m.in. wojewoda podkarpacki, mieleccy samorządowy. List z podziękowaniem za zaproszenie w przeglądzie przysłała również Pierwsza Dama Anna Komorowska.

- Chcemy pokazać, że takie osoby jak nasi wychowankowie są pełnowartościowymi członkami społeczeństwa i też potrafią wykonywać powierzone im zadanie dobrze - mówi Szadkowska.

- Do współpracy zaprosiliśmy też inne szkoły, które mają w swojej ofercie oddziały integracyjne. Każda placówka przygotowała jedno przedstawianie, w których brały udział osoby niepełnosprawne, jak i te zdrowe. Stąd tak liczne grono aktorów w naszym przeglądzie - dodaje.

Prace nad przygotowaniem przedstawiania trwały od początku roku, jak przyznają pracujący na co dzień z niepełnosprawnymi to ciężka, ale satysfakcjonująca praca.

- Kiedy nam się pracuje dobrze i nasze dzieci nie mają większych problemów z wykonywaniem zadań - mówi Monika Krawiec, organizator przeglądu.

- Na scenie pracownicy ośrodka występują w roli osób wspomagających. Nasze zadanie polega na tym, by pokazać widzom umiejętności i postępy naszych wychowanków. Pomagamy im, jeżeli zapomną na scenie coś zrobić. Przygotowując przedstawienie bazujemy na ich możliwościach i umiejętnościach - dodaje.

Balonik do nieba

Tuż przed rozpoczęciem imprezy wszyscy mali i duzi aktorzy spotkali się na placu AK, przed Samorządowym Centrum Kultury, odbył się mały happening.

Wszyscy uczestnicy wypuścili baloniki ze swoim imieniem i nazwiskiem.

- To taki symbol radości, marzeń i celów. Karteczki przypięte do baloników maja adres naszego ośrodka. Chcemy dowiedzieć się jak daleko poleciały nasze marzenia - mówi Joanna Szadkowska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24