Niepotrzebny wydatek

Trzy miesiące temu zmniejszono liczbę członków Zarządu Miasta z siedmiu do pięciu. O ponowne rozszerzenia gremium wnioskował burmistrz Władysław Bielawa. - Uważam, że część radnych, która do tej pory była w opozycji powinna uczestniczyć w pracach zarządu - twierdzi burmistrz .
- Bezsensowne jest poszerzanie zarządu, bo zaoszczędzone w ten sposób pieniądze można wydać na inne cele - mówi Joanna Ożóg, reprezentantka radnych opozycji. - No, ale może będzie spokój w Radzie Miasta.
Radni opozycji uważają, że wystarczy pięciu członków zarządu. Jest niepoważne, że trzy miesiące temu głosowaliśmy nad ograniczeniem zarządu, a teraz podejmujemy odwrotną decyzję - mówi Bogusław Pociask, przewodniczący Komisji Rewizyjnej. - Tam bardziej, że nowi członkowie zarządu będą mogli uczestniczyć w jego pracy tylko od czerwca do października.
Zwolennicy burmistrza mają inne zdanie. - Przy rozszerzonym zarządzie burmistrz będzie miał większy komfort pracy - stwierdził radny Piotr Szyper.
Prawdopodobnie miejsca w zarządzie obejmą dwie radne z opozycji. W ten sposób burmistrz liczy, że zarząd znów będzie miał większość zwolenników. Za poszerzeniem zarządu opowiedziała się większość radnych. Na sesji w środę przegłosowano także budżet miasta na 2002 r. Jego dochody przewidziano na blisko 61 700 tys. zł, a wydatki na ponad 59 600 tys. zł.