Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niespokojna góra Jawor

KRZYSZTOF POTACZAŁA
Latem na górze Jawor jest bezpiecznie - życie toczy się całą dobę. Od jesieni bary stają się łatwym łupem złodziei i podpalaczy.
Latem na górze Jawor jest bezpiecznie - życie toczy się całą dobę. Od jesieni bary stają się łatwym łupem złodziei i podpalaczy. AUTOR
Właściciele lokali gastronomicznych na górze Jawor boją się o swój dobytek. Od dłuższego czasu ktoś okrada i podpala obiekty. Biznesmeni twierdzą, że bezpieczeństwo powinny zapewnić władze Soliny. Wójt odpowiada, że niczego nie może zrobić, a przyczyną niszczenia mienia są osobiste porachunki między przedsiębiorcami.

W ciągu trzech lat spłonęło kilka barów, z niektórych skradziono cenny sprzęt. Do zdarzeń zawsze dochodzi jesienią lub zimą, kiedy na górze Jawor nikt nie prowadzi działalności. Teren dostępny jest dla każdego, nikt niczego nie pilnuje. W zeszłym roku Stowarzyszenie Handlu i Usług "Solina" zaproponowało, by właściciele barów wspólnie zatrudnili dozorcę. - Pomysł nie spotkał się ze zrozumieniem, tylko niektórzy byli mu przychylni - mówi Paweł Wójcik, szef Stowarzyszenia. - Szkoda, bo w każdej chwili każdy z nas może stracić dorobek życia. Wiem, że na Jaworze mieszkają zimą ludzie z marginesu, łatwo mogą zaprószyć ogień lub połakomić się na drogi sprzęt.
Zdaniem Wójcika, pewnym rozwiązaniem byłoby oświetlenie terenu. - Walczymy o to od wielu lat, ale władze Soliny ciągle mają ważniejsze sprawy do załatwienia - tłumaczy. - Gmina nie chce inwestować na górze Jawor, a przecież płacimy wysokie podatki, co roku tysiące turystów korzysta z naszych usług. Nie chcemy w zamian wiele, ale oświetlenie to sprawa podstawowa.
Wójt Soliny Zbigniew Sawiński: - Brak oświetlenia nie jest główną przyczyną powtarzających się pożarów i włamań. Leży ona u samych właścicieli, nie można wykluczyć, że ktoś chce wyeliminować konkurencję. Poza tym, nie jestem pewien, czy wszyscy mają odpowiednie zabezpieczenia przeciwpożarowe. Mimo wszystko opracowaliśmy dokumentację techniczną na wykonanie oświetlenia, teraz staramy się o pozwolenie na budowę. Mam nadzieję, że w tym roku rozpoczniemy inwestycję. Ta sprawa ciągnie się od kilku lat, ale wcześniej musieliśmy zapewnić oświetlenie dla mieszkańców wiosek. Na górze Jawor ludzie przebywają tylko latem.
Zdaniem Sawińskiego, biznesmeni z Jaworu nie mogą liczyć na to, że po wykonaniu inwestycji światło palić się będzie przez całą noc. Gminy nie stać na taki wydatek. - To nieporozumienie, nam nie trzeba światła w dzień, tylko właśnie w nocy - twierdzi Wójcik.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24