Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niezwykłe odkrycie archeologiczne na Lisiej Górze w Rzeszowie [FOTO,WIDEO]

Beata Terczyńska
Archeolodzy będą się starali o kolejne dofinansowania z urzędu konserwatorskiego na prace w tym rejonie. Na pewno zachowanych naczyń sprzed 6 tysięcy lat jest tu dużo więcej
Archeolodzy będą się starali o kolejne dofinansowania z urzędu konserwatorskiego na prace w tym rejonie. Na pewno zachowanych naczyń sprzed 6 tysięcy lat jest tu dużo więcej K.Kapica
Archeolog tłumaczy, że takich zabytków, jak na Lisiej Górze w Rzeszowie, jest więcej w regionie, ale to jest ciekawe dlatego, że tak dużo naczyń znaleźli w jednym miejscu, co jest rzadko spotykane.

- Na tym stanowisku pracownicy Muzeum Okręgowego prowadzili badania jeszcze w latach 60. - mówi Mirosław Mazurek, archeolog z UR, który na Lisiej Górze prowadzi badania jeszcze z dwiema osobami. - To było po drugiej stronie drogi, jakieś 50 - 100 m dalej. Natomiast my weszliśmy w ten las, w miejsce, gdzie młodzi chłopcy zbudowali sobie tor rowerowy ze skoczniami z ziemi. W jednym z ich wykopów przed rokiem znaleźliśmy ceramikę neolityczną kultury malickiej.

Wówczas przy współpracy z Wojewódzkim Urzędem Ochrony Zabytków wykonali część prac. - Natknęliśmy się na obiekt kultury malickiej sprzed 6 tysięcy lat, z młodszej epoki kamienia, z neolitu.

Znaleźli wówczas 7 praktycznie całych naczyń codziennego użytku ludzi mających tu przed laty osadę. Były to garnki i misy, ale też narzędzia krzemienne. Ponieważ zbiór był tak bogaty, postanowili w tym roku w całości wyeksplorować ten obiekt. Prace rozpoczęli we wtorek. - Wykopaliśmy już kilka kolejnych całych naczyń i być może fragmenty, które nam się wykleją z wydobytymi jesienią - dodaje Mirosław Mazurek. - Znaleźliśmy też siekierkę z margla krzemionkowego.

Budowali domy słupowe

Archeolog tłumaczy, że takich zabytków jest więcej w regionie, ale to jest ciekawe dlatego, że tak dużo naczyń znaleźli w jednym miejscu, co jest rzadko spotykane. - Stanowiska kultury malickiej ciągną się wzdłuż krawędzi Wisłoka. Mamy pojedyncze obiekty np. koło zamku rzeszowskiego i Zwięczycy - dodaje. - Kultura malicka to tak odległe dla nas czasy, że tak naprawdę nie wiemy zbyt wiele o ludziach wówczas żyjących. Znajdujemy po prostu materialne pozostałości po nich, jak naczynia, narzędzia, paleniska.

Wiadomo też, że mieszkali w domach słupowych. - Wcześniejsza kultura - wstęgowa ryta budowała bardzo długie domy słupowe, na kilkadziesiąt metrów długości i kilkanaście szerokości. Malicka mieszkała w podobnych, tylko zdecydowanie mniejszych rozmiarów.

Przed rokiem pisaliśmy, że archeolodzy podczas prac na Księżych Górkach w Łańcucie znaleźli ślady po chacie słupowej z epoki neolitu. Teraz przy okazji prac doktoranci z UR znaleźli też dzbanek z XVI w., pojedyncze skorupy z epoki brązu, kultury łużyckiej, z ok. 2,5 tys. lat temu.

Ten rejon Lisiej Góry był bardzo dobry do zamieszkania. Na wzniesieniu, więc bez zagrożenia powodzią, a blisko wody. Jeden z archeologów bardzo delikatnie szpachelką kopie ziemię. Będzie kolejny „skarb”. Widać brzegi następnego naczynia dobrze zachowanego. - Wydobyte części musimy umyć, wyczyścić z ziemi, wykleić jak puzzle 3D, opisać. Trafią do składnicy materiałów archeologicznych UR.

Na miejscu spotykamy Bogusława Kleszczyńskiego z oddziałowego Biura Poszukiwań i Identyfikacji Instytutu Pamięci Narodowej w Rzeszowie.

- Dowiedzieliśmy się o badaniach archeologicznych na Lisiej Górze i zainteresowaliśmy się nimi - tłumaczy. - Franciszek Kotula zanotował, iż wiosną 1940 r. do maja odbywały się tutaj egzekucje. Niemcy mordowali na Lisiej Górze więźniów rzeszowskiego zamku. Prawdopodobnie było to też miejsce pochówku zamordowanych.

Mówi, że komisja badań zbrodni hitlerowskich zebrała na ten temat bardzo skąpe informacje. - Liczyliśmy na to, że być może przy okazji badań archeologicznych ujawnione zostaną jakieś ślady, które mogłyby uzupełnić naszą wiedzę. Stąd obecność tutaj. Wśród okolicznych mieszkańców potwierdziły się plotki dotyczące wykorzystywania tego miejsca jako miejsca egzekucji. Wszystkich czytelników, którzy posiadają jakąkolwiek wiedzę, która pozwoliłaby na lokalizację tych grobów, prosimy o zgłaszanie się do IPN, osobiście lub telefonicznie pod nr. tel 17 860 60 18, 17 867 30 30, albo mailowo: boguslaw.klesz- [email protected].

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24