NIK: Na Podkarpaciu warunki do kąpieli są dobre

Kontrolerzy NIK badali m.in., czy miejsca wykorzystywane do kąpieli są dobrze zabezpieczone, a także czy gminy sprawdzają jakość wody. Kontrole na Podkarpaciu zakończyły się w każdym przypadku wystawieniem pozytywnej oceny. Pod uwagę wzięto kilka samorządów oraz wybrane powiatowe stacje sanitarne.

- W skontrolowanych gminach ich włodarze zapewnili bezpieczeństwo osób wypoczywających na terenie miejsc wykorzystywanych do kąpieli. Ustawili tablice informacyjne na terenie tych obiektów, oznakowali strefy dla umiejących i nieumiejących pływać, zatrudnili ratowników wodnych, zapewnili sprzęt ratunkowy i pomocniczy, urządzenia sygnalizacyjne i ostrzegawcze, a także sprzęt medyczny, leki i artykuły sanitarne - wyjaśnia Paweł Biedziak, rzecznik NIK.

W minionym sezonie letnim na Podkarpaciu miejsc wykorzystywanych do kąpieli zorganizowanych było 21. Liczba samych kąpielisk zmniejszyła się. Funkcjonowało tylko jedno - w Radawie.

- W ciągu sezonu letniego Państwowa Inspekcja Sanitarna nie zakwestionowała jakości wody w miejscach wykorzystywanych do kąpieli. Spełniała ona normy sanitarne. Napodstawie wyników badań laboratoryjnych w kąpielisku wydano 5 ocen o przydatności wody do kąpieli oraz 43 oceny dotyczące jakości wody w miejscach wykorzystywanych do kąpieli - przyznaje Dorota Gibała, rzecznik Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Rzeszowie.

W przypadku miejsc wykorzystywanych do kąpieli konieczna jest jedna kontrola jakości wody przed sezonem kąpielowym oraz co najmniej jedna w jego trakcie. Z kolei w przypadku kąpielisk wymagana jest jedna kontrola przed sezonem i cztery w trakcie sezonu. Zarządcy kąpielisk i miejsc wykorzystywanych do kąpieli mają obowiązek przekazywania wyników badań, jak również wszelkich informacji o czynnikach mogących mieć wpływ na pogorszenie jakości wody, do powiatowych inspektorów sanitarnych.

- Jeśli woda nie spełnia wymogów sanitarnych, wówczas kąpielisko lub miejsce wykorzystywane do kąpieli jest sprawdzane przez państwowego powiatowego inspektora sanitarnego. Ten jest zobowiązany do nieodpłatnego, niezwłocznego przekazywania wójtowi, burmistrzowi lub prezydentowi miasta wyników oceny jakości wody - tłumaczy rzecznik.

Na Podkarpaciu kontrolerzy również pod tym względem nie doszukali się żadnych nieprawidłowości. Tymczasem w innych skontrolowanych województwach oznakowania miejsc niebezpiecznych były niepełne. Zdarzało się, że wykonywano mniej badań jakości wody, niż wymagają tego przepisy, albo nie wykonywano ich wcale.

Ile kąpielisk i miejsc wykorzystywanych do kąpieli na Podkarpaciu będzie dopuszczonych w najbliższym sezonie? Do wczoraj zgłoszone zostało kąpielisko w Radawie i 16 miejsc wykorzystywanych do kąpieli.

- Badania jakości ich wody będą prowadzone około połowy czerwca - przed rozpoczęciem sezonu letniego - tłumaczy Dorota Gibała.

- Mimo corocznych wystąpień PPIS oraz PPWIS do marszałka województwa podkarpackiego, w których wskazywana jest potrzeba organizowania na terenie województwa kąpielisk spełniających obowiązujące wymagania, brak jest, niestety, zainteresowania władz lokalnych organizacją tego typu miejsc wypoczynku dla mieszkańców - dodaje rzecznik.