Annie S., lekarce z Harasiuk prokuratura w Nisku postawiła zarzut poświadczenia nieprawdy. Kobieta wypisywała pacjentom recepty na corhydron. Jednak chorzy nie tylko nie dostawali recept i nic nie wiedzieli. Lekarka sama wykupiła lek, jak tłumaczyła - dla krewnego. Policja ustaliła, że Anna S. wypisała sześć recept na nazwiska dwóch pacjentów.
Corhydron na receptę kosztuje ponad 3 zł. Bez recepty trzeba zapłacić ponad 30 zł.
Na trop lewych recept policjanci wpadli w listopadzie przy okazji poszukiwania pacjentów, którzy mogli zażywać corhydron z niebezpieczną substancją zwiotczającą mięsnie.
- Anna S. przyznała się do winy - informuje Barbara Bandyga z niżańskiej prokuratury. - Grozi jej kara od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Szpak pokazał swojego towarzysza. Połączyła ich miłość od pierwszego wejrzenia
- Tomaszewska i Sikora spacerują z wózkiem. Wydało się, co ich łączy! [ZDJĘCIA]
- Urbańska obnaża się przed młodzieżą w sieci. Nie jesteście na to gotowi [ZDJĘCIA]
- Była naszą olimpijską królową. Dziś Otylię Jędrzejczak trudno rozpoznać [ZDJĘCIA]