Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nisko protestuje przeciw takiemu przebiegowi trasy S-19

Konrad Sinica
Nisko protestuje przeciw takiemu przebiegowi trasy S-19
Nisko protestuje przeciw takiemu przebiegowi trasy S-19 Archiwum
Władze Niska protestują przeciwko rekomendowanemu przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad wariantowi planowanej drogi ekspresowej S-19.

 

- Po co panie ministrze i panowie dyrektorzy z LHS-u zawracaliście nam głowę przez trzy lata? Zrobiliście tak jak sami chcecie. Nie liczycie się w ogóle z opinią społeczną - nie kryje oburzenia burmistrz Niska Julian Ozimek.

Obecnie inwestycja jest na etapie wydawania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach, którą wydaje Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Rzeszowie. W związku z prowadzonym postępowaniem, materiały dotyczące ekspresówki zostały przesłane m.in. do gminy Nisko. Wśród nich znalazły się mapy z preferowanym przez drogowców wariantem.

Urząd protestuje
- Najbardziej konfliktowym okazuje się odcinek w rejonie węzła Zapacz na Podborku, gdyż tam planowane są wyburzenia obiektów budowlanych - mówi Monika Biało-Gajda, kierownik Referatu Planowania Przestrzennego i Budownictwa Urzędu Gminy i Miasta Nisko. - W miejscowości Kończyce, z uwagi na prowadzenie trasy przez tereny leśne i pola uprawne nie jest to teren konfliktowy.

Konsultacje w sprawie budowy drogi ekspresowej S-19 prowadzono od kilku lat. Było kilka opcji przebiegu trasy. Drogowcy zarekomendowali wariant WS9. Gmina Nisko od lat opowiada się za wariantem WS5, biegnącym wzdłuż toru Linii Hutniczej Szerokotorowej. - Urząd, protestował i nadal protestuje przeciwko wyborowi wariantu numer 9 - dodaje Biało-Gajda. - Z punktu widzenia interesu gminy najkorzystniejszy jest wariant numer 5.

Dla gminy Nisko wariantu WS9 jest niekorzystny bo, droga ekspresowa przetnie tereny przeznaczone pod inwestycje. Rekomendowana opcja nie odpowiada gminie również dlatego, że sporo terenów było przez lata zarezerwowanych na cele inwestycyjne związane z budową drogi ekspresowej według wariantu przebiegającego wzdłuż szerokiego toru. Gdyby trasa pobiegła według rekomendowanej przez drogowców opcji, tereny te stałyby się bezużyteczne.

Większe koszty
Preferowany przez gminę Nisko przebieg jest nieco dłuższy niż opcja wybrana przez GDDKiA. Różne byłyby również koszty. Budowa ekspresówki według opcji rekomendowanej przez drogowców na odcinku od węzła Zapacz do Sokołowa Małopolskiego kosztowałaby 1,69 mld zł. Przebieg trasy preferowany przez Nisko podniósłby koszty do 2,06 mld zł. - Ze względów ekonomicznych ta decyzja jest słuszna, ale nie zawsze ekonomia ma największe znaczenie - mówi burmistrz Niska Julian Ozimek. Burmistrz ma pretensje do decydentów, ze pomimo konsultacji i licznych protestów zdecydowano się na wariant niekorzystny z punktu widzenia interesu gminy.

- Po co panie ministrze i panowie dyrektorzy z LHS-u zawracaliście nam głowę przez trzy lata?. - Podczas konsultacji, kiedy wszyscy mówiliśmy, że nie tędy droga, mówiliście wysłuchamy, będziemy brać pod uwagę, a zrobiliście tak jak sami chcecie. Nie liczycie się w ogóle z opinią społeczną - nie kryje oburzenia burmistrz Niska Julian Ozimek.
Przewodniczący Rady Miejskiej w Nisku Waldemar Ślusarczyk zapowiedział, że rada w najbliższym czasie wystosuje swoje negatywne stanowisko w tej sprawie, i prześle je  do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska.
 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24