NoBorder - Rzeszów będzie miał swój festiwal muzyczny

NoBorder Music Festival to wspólna inicjatywa rzeszowskiej agencji OX Design & Managment, Estrady Rzeszowskiej oraz Wydziału Kultury, Sportu i Turystyki UM. Z agencją związani są znani rzeszowscy muzycy i Dj-e: Łukasz "Osa" Osowicz oraz Bartłomiej "Eskaubei" Skubisz.

- Od dawna po cichu marzyliśmy, żeby Rzeszów miał swój festiwal, który oddałby klimat dużego ośrodka miejskiego. W końcu pomyśleliśmy: może Warszawa, może Gdynia, to możemy i my - mówi popularny "Skubi"

NoBorder odbędzie się w drugi weekend sierpnia, od 13 do 15 na parkingu przy Hali Podpromie. Miasteczko festiwalowe będzie się składać się ze sceny głównej i dwóch namiotów tematycznych: żółtego oraz niebieskiego. W sumie zaprezentuje się w nich ponad 20-tu wykonawców, m.in. popularna wokalistka Novika wraz z ekipą Beats Friendly (Mr. Lex i Rawski), poruszający się w obrębie hip-hopu, funku i popularnych klimatów taneczncych Daniel Drumz, a także Gooral, łączący elektronikę z muzyką góralską. Wspierać ich będzie reprezentacja lokalnego środowiska dj`skiego, m.in. Saidovsky, Zoltan, Lemonhead.

- Wszyscy zaproszeni przez nas twórcy są dosyć eklektyczni. Nie ograniczamy się do jednego stylu muzycznego, w ogóle nie zmykamy się tylko na muzykę. Nazwa NoBorder, czyli 'bez granic" wzięła się stąd, że festiwal będzie świętem sztuki w bardzo szerokim tego słowa znaczeniu - tłumaczy Bartek Skubisz.

Oprócz wydarzeń muzycznych organizatorzy przewidzieli m.in. graffiti jam. Obrazy twórców graffiti będą wystawione na licytację, z której dochód zostanie przekazany na cele charytatywne. Swoje kolekcje będą też pokazywać młodzi projektanci z Rzeszowa i Krakowa.
W ostatni festiwalowy dzień czeka nas pokaz kina niezależnego pod nazwą Shorts Waves Allround. Ideą Short Waves jest promocja i prezentacja polskiego kina krótkometrażowego. Nie ma tu barier gatunkowych, formalnych, stylistycznych lub tematycznych, a także podziału na amatorów i zawodowców. Kryteria Short Waves są proste: film nie może być dłuższy niż 30 minut i musi być po prostu dobry. Wstęp na ten i na każdy dzień festiwalu jest darmowy.

- Chcemy, żeby w przyszłości festiwal stał się muzyczną wizytówką Rzeszowa. Planujemy, żeby była to impreza cykliczna, której ranga z każdym rokiem będzie wzrastać - dodaje Skubisz.

Program festiwalu NoBorder w Rzeszowie: NoBorder Music Festival - Rzeszów 2010.