Zgłoszenie o mrożącej krew w żyłach sytuacji przyjął dyżurny komendy w Koszalinie. Do drzwi mieszkania przy ul. Zwycięstwa, w którym pracowała ekipa budowlana, ktoś zapukał. Jeden z budowlańców otworzył i... zobaczył na progu mężczyznę z bronią w ręku, z której mierzył do niego.
Ten nieoczekiwany gość to był zirytowany sąsiad, który mieszkał obok. Sąsiad zagroził budowlańcowi "kulką w łeb", jeżeli ekipa nie zaprzestanie prac remontowych, które burzyły od jakiegoś czasu jego spokój. A dodajmy, że to był piątek, około godziny 9.
Pracownik firmy remontowej nie zastanawiał się ani chwili. Przeprosił za hałas, obiecał, że ekipa się uspokoi, zamknął za sobą drzwi, po czym sięgnął po telefon. Przestraszony wezwał policję. Kilka minut później patrol pojawił się w mieszkaniu 56-latka, który wymachiwał wcześniej bronią. Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do komisariatu przy ul. Krakusa i Wandy.
Zajmujący się sprawą policjanci z komisariatu II ustalili, że zabezpieczona w domu 56-latka broń, to tzw. broń alarmowa (służąca np. do odstraszania). Zatrzymany kupił ją za pośrednictwem internetu i posiadał na nią zezwolenie.
Policjanci przedstawili mężczyźnie zarzut kierowania gróźb karalnych, za co grozi do dwóch lat więzienia. Natomiast broń została uznana za dowód w sprawie i została zabezpieczona; ulegnie przepadkowi.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?