Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nocne rajdy po Rzeszowie. Mieszkańców obudził ryk silników

Dariusz Dziopak
Dariusz Dziopak
123rf
Dziś w nocy w Rzeszowie ktoś sobie urządzał rajdy. Ryk silników był taki, że nie dało się spać - alarmuje nas mieszkaniec ul. Ofiar Katynia w Rzeszowie. - Akurat odbywa się Rajd Rzeszowski, więc to zapewne były samochody rajdowe - przypuszcza nasz Czytelnik. Czy to możliwe? Sprawdzamy.

Ryk silników słychać było w okolicach ul. Batalionów Chłopskich, Witosa, Okulickiego i w kierunku na Kielanówkę. Mieszkańcy zostali postawieni na nogi dwa razy: około godz. 1 w nocy oraz ok. godz. 3 - informuje nas pan Dariusz, mieszkaniec ul. Ofiar Katynia w Rzeszowie.

Jego zdaniem, to na pewno nie były zwykłe samochody. - Przecież łatwo odróżnić dźwięk zwykłego silnika od silnika stuningowanego - tłumaczy. - A to był huk typowy dla samochodów wyścigowych.

I dodaje: - Ja rozumiem, że jest Rajd Rzeszowski, ale przecież wyścigi są organizowane w wyznaczonych miejscach i godzinach. Po co więc jeździć po ulicach miasta nocą i budzić ludzi? Przecież to łamanie prawa!

Nocny rajd. Policja: było zgłoszenie

Sygnał Czytelnika sprawdzamy na policji.
- Tak, było jedno zgłoszenie ok. 3 w nocy, że jest zakłócana cisza nocna i być może ktoś urządza nocą nielegalne wyścigi - potwierdza Biuro Prasowe Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie. - Dotyczyło ono ul. Wincentego Pola. Na miejsce pojechał patrol, ale niczego nie potwierdzono.

Nielegalne wyścigi w Rzeszowie. Czy to kibice?

Czy to możliwe, że ciszę nocną w Rzeszowie zakłóciły samochody biorące udział w wyścigu, pytamy w Biurze Prasowym MARMA 29. Rajdu Rzeszowskiego.

- Nie ma takiej możliwości - zapewnia Piotr Kłeczek, asystent dyrektora ds. mediów MARMA 29. Rajdu Rzeszowskiego. - W nocy wszystkie biorące udział w rajdzie samochody stoją na zamkniętym parkingu, są pilnowane przez sędziów. Tak więc ani zawodnik, ani choćby mechanik, nie może sobie nocą jeździć po ulicach.

Piotr Kłeczek ma przypuszczenie, skąd w nocy w Rzeszowie rozlegały się rajdowe dźwięki.

- Kibice przyjechali z całej Polski. Być może niektórych poniosły rajdowe emocje i urządzili sobie nocne wyścigi.

Rzecznik rajdu dodaje:
- Jako organizatorzy rajdu kategorycznie potępiamy takie zachowanie na drogach publicznych. Właśnie po to organizowane są rajdy, aby można było w bezpiecznych warunkach, z zabezpieczeniem medycznym, z profesjonalnym pomiarem czasu, jeździć szybko samochodem.

Piotr Kłeczek ma propozycję dla tych, którzy chcieliby się pościgać:

- Imprezą towarzyszącą Rajdu Rzeszowskiego jest Rajd Rzeszowiak. Tutaj mogą zgłosić się amatorzy i dowiedzieć się w bezpiecznych warunkach, czy naprawdę są dobrymi kierowcami.


ZOBACZ TEŻ: Pijany jechał 131 km/h. Zatrzymali go policjanci z rzeszowskiej grupy SPEED

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na rzeszow.naszemiasto.pl Nasze Miasto