W środę o godz. 1.12 straż pożarna w Przemyślu otrzymała zgłoszenie o dużym zadymieniu klatki schodowej w 4-kondygnacynym bloku mieszkalnym na ul. Siemiradzkiego 3a w Przemyślu. Do akcji zadysponowano 3 zastępy strażaków w tym drabinę mechaniczną.
Czytaj także
- Po przyjeździe zastępów na miejsce, okazało się, że pożar pojawił się w mieszkaniu na 4 piętrze. Drzwi do mieszkania były otwarte, nie było lokatorów. Ratownicy weszli do środka wyposażeni w aparaty ochrony dróg oddechowych i kamerę termowizyjną. Podano jeden prąd wody na palącą się wersalkę - powiedział mł. bryg. Grzegorz Latusek, rzecznik prasowy komendanta miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Przemyślu.
Nikt z mieszkańców bloku nie uskarżał się na problemy zdrowotne w związku z dużym zadymieniem. Na miejsce wezwano policję i pogotowie energetyczne. Strażacy przekazali mieszkanie do zabezpieczenia funkcjonariuszom policji.
Pożar poszycia dachu domu jednorodzinnego w Przemyślu. Zadys...
Nad ranem w Drohobyczce w powiecie przemyskim spłonął budyne...
Zobacz też: Pożar zabytkowego kościoła w Orłowie. Zniszczeniu uległa znaczna część dachu