Norbert Mastalerz, nowy prezydent Tarnobrzega zaprezentował swoich współpracowników

- Wybrałem tych państwa, nie dlatego, że jestem zakładnikiem Platformy Obywatelskiej, która poparła mnie w drugiej turze wyborów, ale dlatego, że są to doświadczeni przedsiębiorcy, a Tarnobrzeg potrzebuje zmian i rozwoju - zastrzegł prezydent Norbert Mastalerz.

Na ten dzień mieszkańcy Tarnobrzega czekali od kilku dni. Jednak wczorajsze ujawnienie nazwisk wiceprezydentów miasta, nie było zaskoczeniem, gdyż właśnie te nazwiska najczęściej krążyły na tak znanej personalnej giełdzie zmian. W gronie nowych współpracowników jest także Wojciech Malicki, który przejął po Pawle Antończyku, funkcję kierowania biurem prasowym. U boku Norberta Mastalerza, podczas konferencji stanęła także Bogusława Boyen, dotychczasowa sekretarz rzędu, która jak się okazało mimo wcześniejszych spekulacji, nie pożegnała się ze stanowiskiem.

Robert Niedbałowski, obecnie zasiada w Radzie Miasta Tarnobrzega. Wskazując jego osobę na fotel wiceprezydenta miasta, Norbert Mastalerz przyznał, że po pierwsze jest to jego długoletni i lojalny przyjaciel, po drugie przedsiębiorca, który bez trudu wdroży się w zagadnienia inwestycyjne.
Sam Robert Niedbałowski podczas prezentacji postanowił rozwiać wszelkie spekulacje, jakie krążą wokół jego osoby.

- Ponad sześć lat temu, było głośno o moim zatrzymaniu w związku z rzekomymi oszustwami podatkowymi - przypomniał. - Tymczasem 30 marca tego roku zostałem uznany ostatecznym wyrokiem sądu za niewinnego. Co zaś tyczy się prowadzonej przeze mnie działalności gospodarczej, to 10 grudnia, przepisałem firmę na żonę. Dlatego mogę piastować to stanowisko.

Wybór Iwony Kolek, na drugiego wiceprezydenta, Mastalerz motywował w następujący sposób.

- Będzie to pierwsza wiceprezydent miasta od 1990 roku - przypomniał. - Pani Iwona będzie zajmowała się zagadnieniami z zakresu polityki społecznej i oświaty. Jako kobieta przedsiębiorca i była radna Tarnobrzega, na pewno sprosta wyzwaniom, jakie przed nią staną. Oczywiście może liczyć na moje wsparcie.

Andrzej Wójtowicz, dotychczasowy wiceprezydent Tarnobrzega, od dziś nie jest już pracownikiem magistratu. Wiktor Stasiak, drugi wiceprezydent do końca grudnia korzysta z zaległego urlopu.
Mówiąc o polityce kadrowej, prezydent Mastalerz wspomniał, że skierował już wniosek do rady miasta Tarnobrzega o odwołanie z funkcji skarbnika Witolda Kusia. Nowa kandydatka to Maria Nabrzeska, fachowiec i długoletni pracownik wydziału finansowego urzędu miasta. O jej wyborze zdecydują radni na najbliższej sesji. Ze stanowiskiem na pewno nie pożegna się Bogusława Boyen, sekretarz miasta. Dotychczasowy rzecznik poprzedniego prezydenta Jana Dziubińskiego Paweł Antończyk, będzie zajmował się współpracą magistratu z organizacjami pozarządowymi.

Utraty pracy nie powinni obawiać się naczelnicy wydziałów, dyrektorzy szkół, jednostek samorządowych czy też prezesi spółek.

- Dyrektorzy w szkołach są powoływani w drodze konkursów - mówił prezydent. - Naczelnicy i dyrektorzy jednostek mają przedstawić mi wizję rozwoju swojej pracy na najbliższe miesiące. Prezesów spółkę komunalnych, nie odwołuję ja, lecz rady nadzorcze. - Aczkolwiek nikt nie jest przyspawany do stołka. Każdy dostał szanse. Czy ją wykorzysta, zależy już od niego.