- W tym roku sprzedaliśmy kilkaset tysięcy bombek, głównie do krajów europejskich - mówi Janusz Biliński. - Po wahaniach kursu dolara, który kilka lat temu poważnie osłabił nasza firmę, przerzuciliśmy się na Europę.
Kiedyś ręcznie malowane bombki Bilińskiego znali przede wszystkim Amerykanie. Dziś można je kupić również w Polsce. Z powodu dość wysokich cen nie trafiają jednak do sieci supermarketów. Częściej można je spotkać w galeriach handlowych.
Najmodniejsze w tym sezonie są okrągłe złote bomby z czarnymi ozdobami. To właśnie one podbijają Europę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Szpak pokazał swojego towarzysza. Połączyła ich miłość od pierwszego wejrzenia
- Tomaszewska i Sikora spacerują z wózkiem. Wydało się, co ich łączy! [ZDJĘCIA]
- Urbańska obnaża się przed młodzieżą w sieci. Nie jesteście na to gotowi [ZDJĘCIA]
- Była naszą olimpijską królową. Dziś Otylię Jędrzejczak trudno rozpoznać [ZDJĘCIA]