Nowa fabryka zatrudni do 50 osób

Nadszedł znowu czas drewna, bo ma ono wiele zalet. Dlatego znowu jest coraz chętnie wykorzystywane przez architektów i budowlańców. - Odpowiadając na to zapotrzebowanie nasz zakład jako jeden z pierwszych w Polsce wprowadza unikalną technologię przygotowywania łukowych konstrukcji budowlanych z drewna – wyjaśnia Janusz Sekuła, dyrektor Fabryce Drewna Klejonego w Woli Krzywieckiej koło Przemyśla.

Dźwigary do 40 metrów
Okazuje się, że niedawno uruchomiona fabryka ma już na swoim koncie kilka spektakularnych projektów m.in. drewnianą konstrukcje kopuły Bazyliki Miłosierdzia Bożego w Warszawie.
  - Nasze konstrukcje stosowane są również w zadaszeniach kortów, basenów czy amfiteatrów. Jeśli chodzi o inwestycje w naszym regionie, to zrobiliśmy konstrukcje z drewna klejonego na budowane i modrnizowane sale gimnastyczne w Hyżnem i Tyczynie, amfiteatrze w Iwoniczu, czy scenę w Trzcinicy – wylicza dyrektor Sekuła.
Na czym polegają zalety tego typu konstrukcji? – Możliwości konstrukcyjne drewna klejonego są znacznie większe niż tradycyjnych belek, krawędziaków czy desek drewnianych. Powstające u nas dźwigary mogą mieć nawet do 40 metrów rozpiętości. Zapewniam też, że miejsca klejenia, czyli tzw. złączą mają większą wytrzymałość niż samo drewno – odpowiada dyrektor.
Oczywiście surowiec, czyli drewno na dźwigary musi być bardzo dobrej jakości, a w trakcie procesu produkcji odrzucane są te elementy tarcicy zawierające naturalne wady drewna. Następnie są one klejone i odpowiednio obrabiane do wymaganych kształtów i wymiarów.
Produkcja konstrukcji drewnianych, w tym tych największych oparta jest o najnowsze światowe technologie obróbki i sklejania drewna. Fabryka została wyposażona w najnowsze włoskie i niemieckie maszyny do kształtowania drewna. Wszystkie urządzenia do produkcji „klejonki” i obróbki elementów przyszłych konstrukcji hal i basenów są sterowane za pomocą komputerów.

Już pracuje 25 specjalistów
W zakładzie zatrudnienie znalazło już kilkanaście osób z odpowiednim specjalistycznym przygotowaniem do funkcji konstruktorów i operatorów nowoczesnych maszyn tzw. centrów obróbczych.
Zapotrzebowanie na drewno klejone wzrasta, bo w dalszym ciągu prowadzony jest też nabór chętnych do pracy. Obecnie w fabryce zatrudnionych jest 25 osób, ale właściciele planują docelowo podwoić tę liczbę.
- Rzeczywiście fabryka ma coraz więcej zamówień na konstrukcje z drewna klejonego. Zdecydowaną większość realizujemy po wygraniu przetargu – dodaje szef zakładu.
Fabryka w Woli Krzywieckiej jest własnością firmy Jurkiewicz i Wspólnicy. Wartość inwestycji, która została oddana niedawno do użytku wynosi 20 mln zł, z czego 4 mln 400 tys. zł to pieniądze z unijnych dotacji.
- To inwestycja w technologie wysokie kwalifikacje załogi, wydajne i maszyny, własne laboratorium, aby zapewnić odpowiednią jakość naszych wyrobów, które już posiadają certyfikat bezpieczeństwa CE – podkreśla Sekuła.

Domy z drewna klejonego
Ponadto Fabryka jako pierwsza w Polsce przygotowuje też moduły do budowy domów z drewna klejonego.
- Są to domy ekologiczne i ekonomiczne. Powstają całkowicie naturalnie, aby w nich żyć zdrowo i komfortowo. To proste domy, łatwe i szybkie w budowie, antysejsmiczne, elastyczne, ogniotrwałe, akustyczne i łatwe w utrzymaniu – wyjaśnia Piotr Tabak, szef firmy Vita Dom. - Domy z drewna klejonego, to produkt technologicznie zaawansowany, nowoczesny w porównaniu do tradycyjnego drewna. Klejenie warstwowe poprawia charakterystykę fizyczną i mechaniczną drewna, eliminuje jego. Te zalety doceniło jury przyznając nam laury w konkursie Nowin "Nasze Dobre Podkarpackie 2012".