Nowa szkoła ojców pijarów w Rzeszowie przyjęła ponad 260 uczniów [ZDJĘCIA]

Budynek kompleksu o powierzchni ponad 11 tysięcy metrów kwadratowych już z zewnątrz przykuwa uwagę nowoczesną bryłą z mocnymi akcentami kolorystyki elewacji: żółci i czerwieni.

W środku patio rośnie siedmiometrowe drzewo - jako symbol procesu wychowania człowieka. Znajduje się też pomnik patrona szkoły - św. Józefa Kalasancjusza, który kiedy przechodził ubogą dzielnicą Zatybrza w Rzymie zobaczył dzieci zepchnięte na margines społeczeństwa i postanowił się nimi zająć.

Do każdej klasy można zajrzeć przez bulaj, czyli małe, okrągłe okienko, jak na jachcie. Uwagę zwracają m.in. olbrzymie ekrany zamiast tradycyjnych tablic kredowych, duże okna z panoramą miasta, łazienki i toalety także wewnątrz pracowni, wygodne, również pojedyncze ławki szkolne, eleganckie, funkcjonalne meble. Mnóstwo pomocy naukowych, gry i zabawy edukacyjne. Wygodne siedziska i szafki na korytarzach, dla młodszych uczniów pomalowane w zabawne rybki, morskie żyjątka, kredki, muchomory. Szkoła ma salę gimnastyczną ze sceną, 600-metrową aulę i aż trzy świetlice: do wypoczynku, zabawy i zajęć pozalekcyjnych. Jest też wewnętrzny dziedziniec z ławeczkami i roślinami w wielkich donicach, estetyczną stołówkę i plac zabaw m.in. z drabinkami, huśtawkami. Jest też kaplica.

- To, co jest atutem tej szkoły, to na pewno przestrzeń na korytarzach dla dzieci, duże sale, zaplecze sportowe, teatralne, gabinety do zajęć

- zwraca uwagę o. Mariusz Siódmiak SP, dyrektor szkoły. - Myślę, że będzie nas wyróżniać taki wymiar wspólnotowy. Dzieci będą chciały przebywać w tym miejscu i cieszyć się, że idą do szkoły.

Placówka przyjęła dzieci do dwóch oddziałów zerowych, czterech - pierwszych klas, dwóch - drugich, dwóch - czwartych i dwóch piątych. W sumie ponad 260 uczniów.

Kadrę tworzą osoby świeckie. Pracuje tu tylko trzech duchownych. Pijarskie szkoły słyną z bardzo wysokiego poziomu nauczania. - Mam nadzieje, że tak będzie i w tym przypadku - mówi o. Siódmiak. - Wymiar wychowawczy i dydaktyczny jest dla nas podstawą.

Dziś nową szkołę poświęcił bp. Edward Białogłowski. W uroczystości wziął udział Adam Kwiatkowski, sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta RP, posłowie, samorządowcy, duchowni.

- Ta szkoła to wizytówka miasta - jest zachwycona Krystyna Wróblewska, poseł PiS, od 35 lat związana z edukacją. - Cieszę się, że ojcowie pijarzy zdecydowali się na wybudowanie tak wspaniałego obiektu. Budynek to jedno, ale wartości chrześcijańskie, które będzie ta szkoła wnosiła, to drugie. Liczę, że uczniowie będą odnosili podobne sukcesy, jak kształceni przez siostry prezentki.

Ewa Leniart, wojewoda podkarpacki podkreślała, że działalność edukacyjna Pijarów wróciła do Rzeszowa po ponad 235 latach. W latach 1658-1784 prowadzili naukę w I LO.

Jak słyszymy, w planach jest budowa liceum w pobliżu podstawówki.

Zobacz też: Zamek w Rzeszowie będzie otwarty dla zwiedzających
[xlink]35a76211-f5bc-4554-1a7c-f925f61269b2,2d064af2-c644-0303-8a11-59161f8150c1[//xlink]