Zobaczcie galerię zdjęć z wypadku paralotni w Knapach w gminie Baranów Sandomierski:
Paralotnia spadła z wysokości 100 - 150 metrów
O tej tragedii informowaliśmy w czwartek jako pierwsi: Paralotnia runęła na ziemię. Leciało nią dwóch mężczyzn. Jeden nie żyje!
Z pierwszych informacji przekazywanych przez policję wynikało, że paralotnia spadła z wysokości około 100 - 150 metrów. Nasze nieoficjalne ustalenia wskazywały, że śmiertelna ofiara wypadku to 44-letni mieszkaniec Knapów, który leciał z 35-letnim pasażerem (lot komercyjny), mieszkańcem Osieka, w powiecie staszowskim (Świętokrzyskie). Jeden ze świadków przekazywał nam, że do tragedii doszło krótko po starcie. Teraz to wszystko potwierdza policja.
Czytaj także:
- Do wypadku doszło wczoraj przed godziną 20. Wstępnie ustalono, że paralotnia, która wystartowała z prywatnego pola, po kilkunastu sekundach od wzbicia się w powietrze, straciła wysokość i runęła na ziemię - informuje podinspektor Beata Jędrzejewska-Wrona, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Tarnobrzegu.
Policjanci i prokurator z Prokuratury Rejonowej w Tarnobrzegu zabezpieczyli ślady na miejscu zdarzenia. O zdarzeniu została powiadomiona Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych, która wyjaśniać będzie przyczyny wypadku.
Zobaczcie galerię zdjęć z wypadku paralotni w Knapach w gminie Baranów Sandomierski:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Szpak pokazał swojego towarzysza. Połączyła ich miłość od pierwszego wejrzenia
- Tomaszewska i Sikora spacerują z wózkiem. Wydało się, co ich łączy! [ZDJĘCIA]
- Urbańska obnaża się przed młodzieżą w sieci. Nie jesteście na to gotowi [ZDJĘCIA]
- Była naszą olimpijską królową. Dziś Otylię Jędrzejczak trudno rozpoznać [ZDJĘCIA]