Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowe lodowisko w Rzeszowie bliżej budowy nie na Drabiniance tylko przy alei Witosa

Bartosz Gubernat
Tak może wyglądać nowe lodowisko w Rzeszowie.
Tak może wyglądać nowe lodowisko w Rzeszowie. Archiwum
Nie na osiedlu Drabinianka, ale przy alei Witosa powinno powstać nowe, kryte lodowisko. Tak uważają radni dwóch komisji odpowiedzialnych za inwestycje i sport w Rzeszowie.

Jedyne w mieście lodowisko przez wiele lat funkcjonowało na działce między aleją Witosa i ulica Wyspiańskiego. Była to sztuczna ślizgawka, którą zarządzał Rzeszowski Ośrodek Sportu i Rekreacji. Obiekt został jednak wyburzony przez firmę, która na tej i sąsiednich działkach miała wybudować centrum handlowo-rozrywkowe.

Miasto wydało zgodę na jego rozbiórkę pod warunkiem, że na jednej z kondygnacji nowego budynku inwestor wybuduje lodowisko, ściankę wspinaczkową i tor do jazdy na łyżworolkach. Początkowo miała to być ślizgawka z syntetyczną nawierzchnią, ale później zdecydowano się na prawdziwy lód. Ostatecznie z inwestycji nic jednak nie wyszło i rzeszowianie zostali bez ślizgawki.

Nowe lodowisko jednak nie na Drabiniance?

Budowę nowego lodowiska władze Rzeszowa zapowiedziały dwa lata temu. Wybrano dla niego lokalizację na osiedlu Drabinianka, w rejonie ulic Zielonej i Granicznej. I dla tego miejsca fachowcy opracowują już koncepcję.

Przeciwko planom budowy w tym miejscu protestują jednak okoliczni mieszkańcy. Wskazują, że wybrana przez urzędników działka miała być przeznaczona pod tereny rekreacyjne i zielone. A ponadto, budowa dużego obiektu w rejonie domów jednorodzinnych to ich zdaniem fatalny pomysł. Protesty dotarły już m.in. do miejskich radnych, którzy proponują ich rozwiązanie.

- Wystarczy zmienić lokalizację tej inwestycji. Naturalną wydaje się działka przy alei Witosa, na której lodowisko działało przez wiele lat. Jest tu dużo miejsca, można wykonać wygodne drogi dojazdowe i parkingi

– mówi Marcin Deręgowski, radny Platformy Obywatelskiej.

Lodowisko chce też zbudować Politechnika Rzeszowska

Zwraca uwagę, że swoje lodowisko niedaleko Drabinianki zamierza budować także Politechnika Rzeszowska.

- A więc tym bardziej nie ma sensu budować dwóch tego typu obiektów w jednej części miasta. Lepiej miejską ślizgawkę przenieść w rejon al. Witosa – mówi radny Deręgowski.

Taki pomysł zaakceptowały i uchwaliły już dwie komisje rady miasta – zajmujące się inwestycjami i sportem. Ich stanowiska zostaną teraz przekazane miastu.

Nowe rzeszowskie lodowisko ma być obiektem zadaszonym, działającym przez cały rok. Będzie wyposażone w trybunę, szatnie, podziemny parking i zaplecze gastronomiczne.

ARCHIWUM: Burzą lodowisko ROSiR w Rzeszowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24