Nowe wieże widokowe będą atrakcją Beskidu Niskiego. Dwie powstaną w Magurskim Parku Narodowym. Jedna na szczycie Kiczery [ZDJĘCIA]

- Chcemy rozwijać bazę turystyczną parku - mówi Norbert Kieć, dyrektor Magurskiego Parku Narodowego.

Jednym z pomysłów są wieże widokowe. Jedna ma powstać na górze Kamień w okolicach Krempnej. Druga na górze Baranie w okolicach Dukli. Będą to drewniane konstrukcje, o różnej wysokości.

- Zrobiliśmy rekonesans przy użyciu drona - tłumaczy dyrektor Kieć. - To pozwoliło ustalić optymalną dla każdej budowli wysokość, która pozwoli na podziwianie rozciągającej się z niej panoramy.

Co zdecydowało o wyborze tych właśnie lokalizacji?

Na Baraniem były już wcześniej podobne konstrukcje (najstarsza z lat 40). Najdłużej funkcjonowała ta po stronie słowackiej, ale została zlikwidowana, bo przestarzała konstrukcja stanowiła zagrożenie.

- Mamy sprawdzone widoki z tego miejsca - mówi Norbert Kieć. - Na szczyt prowadzi piękna ścieżka przyrodnicza Olchowiec. Jesteśmy już też po wstępnych rozmowach z gminą Dukla - dodaje.

Budowa wieży na Kamieniu ma z kolei służyć turystycznemu „rozruszaniu” gminy Krempna. - Wieża byłaby nie na samym szczycie, ale nieco niżej, w uskoku, w miejscu, z którego rozciągałyby się widoki na Krempną i dolinę Wisłoki. Tam także turyści mogliby korzystać z wytyczonego już szlaku. Tak więc ingerencja w przyrodę byłaby minimalna - tłumaczy dyrektor.

Dodaje, że przedsięwzięciu sprzyja wójt Krempnej. Zgodził się już m.in. na użyczenie gminnej drogi do transportu materiałów i zmiany szlaku zielonego na ten właśnie grunt.

W Magurskim Parku Narodowym funkcjonuje już od jesieni ub. roku jedna wieża - na szczycie Ferdel, znajdującym się na terenie województwa małopolskiego. Park udostępnił teren, inwestorem była gmina Sękowa, która korzystając z programów wspierających rozwój turystyczny pozyskała pieniądze z Regionalnego Programu Operacyjnego.

- Okazało się, że taka atrakcja bardzo ożywiła tę miejscowość - mówi dyrektor.

Szczyty w Beskidzie Niskim w większości są zalesione, co ogranicza podziwianie widoków. Budowa wież daje taką możliwość.

Wieże na Baraniem i Kamieniu byłyby pierwszymi takimi atrakcjami w podkarpackiej części Magurskiego Parku Narodowego. Dyrekcja parku ma nadzieję, że na realizację projektu uda się pozyskać unijne fundusze. Koszt obydwu przedsięwzięć to ok. 2,5-3 mln zł.

Wieża na Kamieniu ma mieć 24 metry wysokości. Jej uzupełnieniem ma być ścieżka prowadząca ponad ziemią, w koronach drzew. Na Baranim wystarczy konstrukcja wysoka na 18 metrów.

Plany budowy wieży widokowej ma także Beskidzkie Towarzystwo Turystyczne „Przełom Wisłoka”. Ma powstać na górze Kiczera w Puławach Górnych (gm. Rymanów) gdzie jest ośrodek sportów zimowych.

- Pomysł narodził się już wiele lat temu, ale teraz przybiera realny kształt, bo mamy nareszcie odpowiedni projekt architektoniczny - mówi Daniel Brózda, prezes organizacji.

Budowla - w większości drewniana, o oryginalnym kształcie - ma mieć 33 metry wysokości i trzy poziomy widokowe, najwyższy z przeszkleniem. Do wieży będzie można dotrzeć pieszo lub korzystając z wyciągu krzesełkowego. Wieża oprócz schodów będzie miała też windę zainstalowaną w centralnej części.

- Dzięki temu będzie dostępna także dla osób niepełnosprawnych - dodaje Daniel Brózda.

ZOBACZ TEŻ: Wieża widokowa w Pruchniku