Dzięki angiografowi lekarze mogą dokładniej badać wnętrza naczyń krwionośnych oraz organów ciała, szczególnie chodzi o tętnice, żyły i komory serca. Do niedawna pracownia hemodynamiki i angiologii Wojewódzkiego Szpitala w Przem-yślu używała 13-letniego aparatu angiograficznego. Po latach eksploatacji przestawał dobrze spełniać swoją funkcję. Naprawa nawet drobnej awarii była sporym problemem.
Nowy angiograf działa już w szpitalu
Urządzenie zostało kupione dzięki realizowanemu przez przemyski szpital programowi koordynowanej opieki kardiologicznej. Zakup sprzętu był pierwszym etapem realizacji programu. Pod koniec roku zostało ukończone urządzanie nowej pracowni hemodynamiki. Angiograf działa od niedawna, do tej pory przebadano zaledwie kilku pacjentów. Wczoraj sprzęt zaprezentowano dziennikarzom.
Wartość całego projektu wyniesie 14,8 mln złotych. Z tej kwoty 12,6 mln złotych to dofinansowanie Unii Europejskiej. Realizacja programu zakłada powstanie nowego oddz. rehabilitacji kardiologicznej i rozszerzenie istniejącego oddziału kardiologicznego o pododdział kardiologii inwazyjnej.
Ponadto pieniądze przeznaczone zostaną na rozbudowę pracowni hemodynamiki i powstanie poradni. Realizacja projektu zakończy pod koniec 2018 r.
- Znaczna część z tych prawie 15 mln złotych, zostanie przeznaczona na zakup nowoczesnego sprzętu medycznego. Chcemy poprawić jakość leczenia pacjentów i obsługi szpitala - mówi Maciej Kamiński z Wojewódzkiego Szpitala w Przemyślu, członek zespołu zajmujący się przygotowywaniem programu.
Walka z głównym zabójcą bogatych społeczeństw
- Choroby układu krążenia są jednym z głównych zabójców ludzi w rozwiniętych społeczeństwach. Dzięki temu, że od kilku lat Narodowy Fundusz Zdrowia dobrze finansuje procedury, udało się w Polsce poprawić sytuację. Sprzęt, który do tej pory mieliśmy w pracowni hemodynamiki był wyeksploatowany, nadawał się już do wymiany. Nowy będzie pracował o wiele wydajniej, zabieg będzie można przeprowadzić w krótszym czasie - mówi dr Krzysztof Popławski, zastępca dyr. ds. leczniczych Wojewódzkiego Szpitala w Przemyślu.
- Oddziały kardiologiczne należą do najbardziej zatłoczonych. U nas on zawsze był pełny. Dzięki powstaniu nowego skrzydła i rozbudowie oddziału ten stan będzie można rozładować - mówi Piotr Ciompa, dyr. wojewódzkich szpitali w Przemyślu.
- Ten szpital będzie drugim ośrodkiem w naszym województwie, który będzie prowadzony przez stronę publiczną w stu procentach. W Rzeszowie jest to Szpital Wojewódzki nr 2. W pozostałych ośrodkach w województwie, hemodynamika podzlecona jest podmiotom prywatnym - mówi Stanisław Kruczek, członek zarządu województwa podkarpackiego.
Realizacja programu w przemyskim szpitalu sprzyjać ma również zachowaniu ciągłości leczenia. Uda się to dzięki powstaniu oddz. rehabilitacji kardiologicznej.
- Dobre leczenie to kompleksowe leczenie. Pacjent, który trafi do pracowni hemodynamiki z ostrym zespołem wieńcowym czy rozwiniętym zawałem serca, po intensywnym leczeniu, od razu zostanie skierowany na rehabilitację. Po to, aby jak najszybciej wrócił do funkcjonowania, do normalnego życia. Z tego względu, ten oddział rehabilitacji będzie doskonale uzupełniał ostre leczenie zespołów wieńcowych - podkreśla dr Popławski.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Marcin Miller chudnie w zastraszającym tempie. Lider Boysów to teraz niezłe ciacho!
- Rutkowski grozi, że nagra piosenkę z Wiśniewskim! Będzie nowe Ich Troje?!
- Hanna Gucwińska nie doczekała się dzieci. Jej wyznanie wyciska łzy z oczu
- Ewa Gawryluk przysłoniła walory zaledwie siateczką. Dalibyście jej 56 lat? [ZDJĘCIA]