Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowości car audio docierają do sklepów. Stacje multimedialne na topie

Bartosz Gubernat
Pioneer
W tym roku na rynku samochodowego sprzętu car audio będą królować duże stacje multimedialne. Oprócz radia urządzenia oferują m.in. odtwarzacz DVD z monitorem, nawigację satelitarną i mogą służyć jako bezprzewodowy zestaw głośnomówiący dla komórki.

Jeszcze w latach 90-tych szczytem marzeń niejednego kierowcy było radio samochodowe z wejściem na kasety. W drugiej połowie ostatniej dekady minionego stulecia powszechne stały się odtwarzacze z wejściem na płyty CD. Po 2000 roku sprzęt coraz częściej czytał pliki Mp3 i płyty DVD.

Następnie rewolucja dotknęła wyświetlacze odtwarzaczy. Podświetlane małymi żaróweczkami cyferki z czasem zaczęły zastępować organiczne wyświetlacze, najpierw jedno, a potem wielokolorowe. Sięgając pamięcią 15 lat wstecz można śmiało powiedzieć, że na rynku car-audio dokonał się prawdziwy przełom.

Najtańsze nowości już w sklepach

Do salonów handlujących samochodowym sprzętem grającym docierają właśnie pierwsze modele radioodtwarzaczy z tegorocznych serii. Na razie są to najniższe modele, kosztujące ok. 300-400 zł. Zdaniem Jerzego Długosza, współwłaściciela firmy Essa z Rzeszowa na ich podstawie można już stwierdzić, że w tym roku przełomu na rynku nie będzie.

- Jako pierwsze swoje nowości wypuściły Sony, Pioneer, Clarion i Alpine. Niestety, poza delikatnymi zmianami na czołowych panelach to praktycznie to samo, co w ubiegłym roku. Widać, że kryzys dotknął producentów - mówi Jerzy Długosz.
DVD, nawigacja i duży ekran

Nieco lepiej przedstawia się propozycja samochodowych stacji multimedialnych. Wiele z tych urządzeń w standardzie oferuje już m.in. odtwarzacz dvd, z ekranem, bezprzewodową łączność z telefonem komórkowym czy nawigację satelitarną.

- Co ciekawe, lepsze modele mają nawigację, która mapy czyta z płyt DVD, a nie kart pamięci. Wówczas obraz jest perfekcyjny. Dodatkowo droższe urządzenia działają nawet w tunelu. Standardem są ekrany o przekątnej 5,6 do 7 cali - mówi Jerzy Długosz.

Takie urządzenia z tegorocznej serii do sklepów dotrą jednak dopiero na przełomie marca i kwietnia.

Radio bez przycisków

Totalną klapą okazuje się natomiast sprzęt z dotykowym ekranem zastępującym standardowe przyciski.

- Ludzie narzekają na takie rozwiązanie, bo wirtualne przełączniki na ekranie nie są dokładne. Np. podgłaszając dźwięk ekranik raz łapie naciśnięcie, a raz nie. A jeśli palec przesunie się kierowcy przez nieuwagę, włączają się inne funkcje. To strasznie denerwuje - mówi Jerzy Długosz.

Jak zapowiadają producenci, sprzęt audio będzie w tym roku tańszy o ok. 5-10 proc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24