Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowy bat na kierowców: odcinkowe pomiary szybkości

Oprac. si
Nowy bat na kierowców: odcinkowe pomiary szybkości
Nowy bat na kierowców: odcinkowe pomiary szybkości Fot. W. Zatwarnicki
Na horyzoncie pojawia się nowy bat na kierowców, czyli odcinkowy pomiar prędkości. Polega na tym, że na danym odcinku drogi ustawia się dwie bramownice, na początku i na końcu.

System mierzy  średnią prędkość pojazdu poruszającego się między nimi. Jeśli kierowca zbyt szybko przejedzie dany odcinek otrzyma mandat.
Nowy system będzie wdrażany w drugiej połowie roku. Na początek w 29 lokalizacjach. Bardzo możliwe, że nowe systemy będą montowane już w lipcu.

Gminy wręcz proszą o nowe urządzenia
Główny Inspektorat transportu Drogowego oplata kraj siecią urządzeń do pomiaru prędkości. Posiada już ponad 300 fotoradarów stacjonarnych i 29 mobilnych zamontowanych w nieoznakowanych radiowozach, patrolujących drogi w całym kraju. W najbliższym czasie do tego arsenału dołączy nowa broń, czyli kolejne fotoradary oraz wspomniany wyżej odcinkowy pomiar prędkości. A gminy wręcz proszą, aby to na ich terenie montować nowe urządzenia.
Według „Dziennika Gazety Prawnej”, od momentu uruchomienia Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym (CANARD) w lipcu 2011 r. do GITD spłynęło ponad 500 zapytań i wniosków z prośbą o ustawienie fotoradaru.

Kto kierował?
Gdy w zeszłym roku rząd przyznawał dodatkowe uprawnienia GITD oraz czynił go głównym odpowiedzialnym za budowę sieci fotoradarów oplatającej cały kraj, zapewniał, że to wszystko w trosce o nasze zdrowie, bezpieczeństwo i życie. Tymczasem okazuje się, że ważniejsza od łapania prawdziwych kierowców piratów i wymierzania im kar zgodnie z taryfikatorem jest statystyka. Ta dotycząca ściągalności kar. Świadczą o tym nasilające się przykłady kontrowersyjnych wezwań, jakie GITD wysyła do właścicieli samochodów uwiecznionych na zdjęciach. Inspektorzy dają im do wyboru trzy opcje:
1. Przyznanie się do popełnienia wykroczenia i przyjęcie mandatu (lub odmowa przyjęcia, wtedy sprawa trafia do sądu.
2. Wskazanie innej osoby, która kierowała autem w chwili zdarzenia.
3. Niewskazanie osoby kierującej pojazdem i przyjęcie mandatu za to niewskazanie. W tym wypadku właściciel auta nie otrzymuje punktów karnych, a dodatkowo może liczyć na „rabat”. Jeżeli w rzeczywistości mandat powinien wynosić 300–400 zł, inspekcja proponuje mu „promocyjne” 250 zł. Ale „promocja” obowiązuje tylko siedem dni.
Jak stwierdza „DGP” na pierwszej stronie wezwań wysyłanych do właścicieli pojazdów GITD wyraźnie podkreśla fragment mówiący, że w przypadku wybrania trzeciej opcji „nałożony zostanie mandat karny za wykroczenie (...), za które nie są przyznawane punkty karne.

 Pamiętaj, że suruchomiono nowe fotoradary w regionie
Jak już informowaliśmy, Inspekcja Transportu Drogowego w naszym regionie zamontowała ostatnio 5 nowych fotoradarów na Podkarpaciu.
Na drogach krajowych w powiecie niżańskim zostały zamontowane dwa nowe fotoradary. Jeden z nich stanął przy drodze krajowej numer 77 w Kopkach koło Rudnika nad Sanem, drugi pojawił się przy drodze krajowej numer 19 w Jeżowem.
Miejsca, w pobliżu których ustawiono fotoradary należą do bardziej niebezpiecznych na drogowej mapie powiatu niżańskiego. Zarówno na skrzyżowaniu w Kopkach, jak i przy drodze krajowej numer 19 w Jeżowem dochodziło do wielu wypadków drogowych.
Urządzenia pojawiły się nie tylko w powiecie niżańskim. Radary zamontowano też w Majdanie Królewskim, Bukowej i Sędziszowie Małopolskim.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24