Nowy Horyzont: osiedle w zieleni [LIDER REGIONU 2020]

Do niedawna był tu Wydział Sztuki Uniwersytetu Rzeszowskiego. W 2018 r. budynki kupił Nowy Horyzont Development, z zamysłem, by uczynić z nich kompleks mieszkaniowy. Wyjątkowy przez umiejscowienie, funkcjonalność powierzchni mieszkalnej, a także wyjątkową architekturę i historię miejsca.

Teraz lofty

Moda na wykorzystanie starych fabryk i innych obiektów do celów nieprodukcyjnych pojawiła się najpierw w Stanach Zjednoczonych. Np. nowojorscy artyści wykorzystywali wysokie, dobrze oświetlone i - co najważniejsze - tanie wnętrza jako pracownie. Z czasem w dawnych fabrykach zaczęły powstawać mieszkaniowe lofty, a później też biura, sklepy i kompleksy handlowo-usługowe.

W Polsce do pierwszych tego typu inwestycji można zaliczyć Stary Browar - pochodzący z połowy XIX wieku budynek browaru Huggerów w Poznaniu, czy rewitalizację łódzkiej fabryki Karola Scheiblera i stworzenia w niej ponad 400 loftów.

Osiedle zatopione w zieleni

Podobne walory ma spełniać projekt Nowego Horyzontu w Krasnem. Tu ma być komfort, bezpieczeństwo, funkcjonalność, cisza, spokój i świetne skomunikowanie ze stolicą województwa. To osiedle jest zatopione w zieleni, bo rosną tu setki drzew i krzewów. Bo można mieszkać nie tylko wygodnie, ale również pięknie.

-Zdecydowaliśmy się na współpracę z architektami z MWM. Są pryncypialni w kwestiach jakości architektury i przestrzeni, ale przy tym doskonale kontrolują ekonomiczne i techniczne aspekty inwestycji - to dla nas wielkie wsparcie. Wybraliśmy do tego projektu świetny zespół MWM Architekci, ale chcemy pokazać i udowodnić, że efekt końcowy może być lepszy od wizualizacji, z jakimi przystąpiliśmy do realizacji osiedla LOFT Rzeszów - wyjaśnia Mirosław Nowak, prezes firmy Nowy Horyzont Development.

To nie ma być blokowisko, którego mieszkańcy latami są wobec siebie anonimowi, to ma być enklawa małej społeczności, dla której mieszkanie ma być azylem, do którego chce się wracać. To nie będą boksy mieszkalne, tu każdy lokal będzie przestrzenią życia.

- Stawiamy na estetykę, komfort życia, bezpieczeństwo, kombinację wartości, której do tej pory i w takiej skali na Podkarpaciu nie było - podkreśla prezes Nowak. - Nasz pomysł postrzegany jest jako rozwiązanie elitarne, tymczasem my wychodzimy z założenia, że taki powinien być standard życia. Prestiżowa zabudowa w bardzo konkurencyjnej cenie. Po prostu świetnie skomunikowane osiedle - bez smogu, a w bezpośrednim sąsiedztwie pełna infrastruktura.

Pierwszy budynek w maju

Tymczasem w Krasnem trwają intensywne prace. Pierwszy budynek ma być oddany do końca maja - zapewnia prezes Nowak. - Każde mieszkanie jest z balkonem lub logią, albo ogródkiem. A wybór mieszkań jest naprawdę szeroki, od jedno- do czteropokojowych - dodaje prezes.

W perspektywie - kolejne budynki mieszkalne, ale też żłobek, przedszkole, wszystko ku wygodzie lokatorów. Kameralność, bezpieczeństwo, mała wspólnota, mnóstwo zieleni wokół i sztuka.
Na pytanie, czy nie boi się kryzysu, prezes Nowak odpowiada: - Nie, bo nie idziemy na masówkę - mamy niepowtarzalny unikatowy produkt, który zawsze znajdzie swojego klienta.