Nowy Resman w Rzeszowie i Krasnem. Darmowy internet odbiorą wszyscy

W ubiegłym tygodniu pracownicy Biura Obsługi Informatycznej i Telekomunikacyjnej Urzędu Miasta sprawdzali, czy zapisany na papierze projekt sieci działa w praktyce. Zgodnie z dokumentacją przygotowaną przez fachowców testowali w Rzeszowie nowoczesne nadajniki sygnału internetu. Miasto wypożyczyło je na próbę od firm handlujących tego typu sprzętem.

- Testy wypadły pomyślnie. Potwierdziliśmy, że do pokrycia sygnałem Resmana całego miasta potrzeba tylko ok. 7-10 nadajników działających w technologii WiMAX - tłumaczy Lesław Bańdur, szef miejskich informatyków.

Dla rzeszowian różnica będzie kolosalna. Dla porównania, w tej chwili Resman to 60 hot-spotów, obsługujących zaledwie 40 proc. powierzchni Rzeszowa. Ponieważ działają w technologii WiFi, internet odbierają z nich tylko właściciele komputerów widzących się z antenami.

- To już przeżytek. Po modernizacji Internet odbiorą wszyscy, bo komputery użytkowników nie będą musiały widzieć się już z naszymi nadajnikami. To główna zaleta technologii WiMAX. Będziemy pierwszym miastem w Polsce, które uruchomi sieć na taką skalę. To będzie prawdziwa mleczna droga internetowa - emocjonuje się L. Bańdur.

Koszt budowy nowego Resmana szacuje się na ok. 13 mln zł. Nieco ponad 10 mln zł potrzebuje Rzeszów. 2,5 mln zł gmina Krasne. Oba samorządy starają się o dofinansowanie inwestycji przez zarząd województwa z pieniędzy unijnych.

- Projekt przeszedł już wstępną weryfikację i został zakwalifikowany do drugiego etapu. Do 10 września czekamy na kompletną dokumentację inwestycji. Na tej podstawie marszałek zadecyduje, czy go dofinansować - mówi Daniel Kozik z biura prasowego Urzędu Marszałkowskiego.

Z jaką prędkością będzie działał nowy Resman?

- Decyzja należy do Urzędu Komunikacji Elektronicznej. Zgodnie z nowymi przepisami to on określa parametry. Czekamy na jego decyzję i liczymy, że umożliwi nam uruchomienie szybkiej sieci - mówi dyr. Bańdur.