To już trzeci planowany przeciwnik dla Bajora w walce o pas. Początkowo miał być nim były gwiazdor KSW Michał Andryszak, który niedawno podpisał kontrakt z FEN. Popularny „Longer” na trzy tygodnie przed starciem jednak wycofał się z powodów osobistych.
Włodarze FEN szybko znaleźli zastępstwo i okazał się nim Adam Wieczorek. Chorzowianin ma krótką, ale bardzo bogatą karierę w MMA. „Siwy” po serii wygranych walk trafił bowiem do UFC, gdzie wiodło mu się nie najgorzej. Wygrał dwie pierwsze walki i w trzeciej trafił na Marcosa de Limę. Brazylijczyk wypunktował Polaka, ale trzeba zaznaczyć, że Wieczorek wziął tę walkę w zastępstwie i nie miał wystarczająco czasu na przygotowania.
Po tej walce jego kariera zatrzymała się. Wieczorek trafił na blisko dwa lata do więzienia wraz z kilkoma innymi pseudokibicami Ruchu Chorzów z grupy „Psycho Fans”. Postawiono im zarzuty m.in. Udziału w zorganizowanej grupie przestępczej i handlu narkotykami. Rok temu wyszedł na wolność, a pojedynek z Bajorem miał być jego pierwszym od 2018 roku.
Dwa dni temu pojawił się nawet filmik zapowiadający galę i pojedynek Bajora z Wieczorkiem, który miał być walką wieczoru. - Polska waga ciężka potrzebuje właśnie takich pojedynków, Polsko-Polskich. Dwóch topowych zawodników zmierzy się ze sobą i ciężko wskazać faworyta - mówi Paweł Jóźwiak, szef FEN.
Nazajutrz jednak Jóźwiak napisał w mediach społecznościowych, że walka jest zagrożona, z powodu kontuzji „Siwego”. Kilka godzin później dodał, że zawodnikiem rezerwowym jest Bartosz Szewczyk.
W środę wieczorem zapadła ostateczna decyzja o zmianie rywala. Organizatorzy zmienili jednocześnie kolejność pojedynków. Walką wieczoru będzie starcie Mateusza Rębeckiego z Arkadiy Osipyanem. Polak kolejny raz broni pasa w kategorii lekkiej. Zaś starcie Bajora z Szewczykiem przesunięto dalej.
Bartosz Szewczyk jest zawodnikiem Akademii Sportów Walki Wilanów trenera Mirosława Oknińskiego. W tym roku z przytupem przywitał się z zawodowym MMA wygrywając trzy walki, wszystkie przed czasem i wszystkie w wadze półciężkiej. Obecnie jednak waży 106 kg, czyli podobnie jak Bajor.
Szymon, to jeden z najlepszych zawodników wagi ciężkiej w Polsce. Będzie to jego drugie podejście do zdobycia pasa mistrzowskiego FEN. Półtora roku temu, choć był faworytem, przegrał po szybkim nokaucie z Olim Thompsonem. Szybko się jednak odbudował, wygrał dwa pojedynki przed czasem i włodarze federacji postanowili dać mu drugą szansę.
Sobotnia walka, ma być walką o pas tymczasowy. Zwycięzca ma dostać w przyszłości szansę na pojedynek z Olim Thompsonem.
Podczas FEN 37 zobaczymy też klubową koleżankę Bajora z ArtFight Rzeszów Hannę Gujwan. Nosząca przydomek „Tyson” Hania zmierzy się z Barbarą Nalepką. Obie panie mierzyły się ze sobą rok temu podczas FEN 30. Wygrała na punkty Nalepka. Rewanż otworzy kartę walk zawodowców.
Gala FEN 37 odbędzie się w najbliższą sobotę w hali Orbita we Wrocławiu. Pokaże ją platforma Polsat BOX (dawny Polsat Cyfrowy). Będzie pokazywana w systemie PPV, czyli za dodatkową opłatą.
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Andrzej z "Sanatorium miłości" mieszka w DPS. Nie zgadniecie, kto chce mu pomóc
- Marcin Miller chudnie w zastraszającym tempie. Lider Boysów to teraz niezłe ciacho!
- Rutkowski grozi, że nagra piosenkę z Wiśniewskim! Będzie nowe Ich Troje?!
- Hanna Gucwińska nie doczekała się dzieci. Jej wyznanie wyciska łzy z oczu