- Walczyli o piłkę w powietrzu i zaskoczyła mnie ta decyzja sędziego. Kądzielawa wygrał "główkę", a słabszy fizycznie rywal upadł na ziemię - mówił Rafał Leśniowski, grający trener Chemika, który żałował także niewykorzystanych sytuacji swojej drużyny z pierwszej połowy.
Z najbliższej odległości do pustej bramki nie trafił Robert Gawęda.
- Trybulec mocno ucierpiał i o słuszności podyktowania tego karnego nie ma co dyskutować. Mecz wyrównany i tym bardziej cieszy dobra skuteczność - tłumaczył Eugeniusz Niemiec, prezes Wisłoka.
WISŁOK WIŚNIOWA - CHEMIK PUSTKÓW 1-0 (0-0)
BRAMKA: Iwanowski (65-karny).
Relacja ze składami z tego meczu oraz informacje oraz opinie z innych meczów w poniedziałkowym Stadionie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Zadymy na urodzinach uczestniczki "Rolnika". Karetka pogotowia, gaz pieprzowy. Szok!
- Dni Gąsowskiego w "TTBZ" są policzone?! TAKĄ niespodziankę zgotowała mu produkcja!
- Maja Rutkowski ZROBIŁA TO z premedytacją, teraz się tłumaczy. Okropne, co ją spotkało
- Była pięknością ze "Złotopolskich". Dziś Gabryjelska nie przypomina siebie | ZDJĘCIA