O Rzeszów. Wszystkie karty rozdane. Wisłok w 4 lidze

Bramki: Kwaśniczko 39-karny, Grodzki 57, Baran 59, Rusin 68, Szyszka 79, Krok 89

Wisłok: Zimny - Durek, Świst (76 Mendoń), Kwaśniczko, Draga - Pałys (69 Wójtowicz), Piechowiak, Grodzki (84 W. Margański), Szyszka, Rusin (80 Władyka) - Baran (64 Krok). Trener Maciej Rusin.

Dynovia: Juszczyński - Baran, Szczawiński I, Hadam, Winiarz - Ostafiński (46 Tworzydło), Mielniczek, Rebizak, Siry, Paszko - Kulon. Trener Maciej Ryniak.

Sędziował Fil (Leżajsk). Widzów 150.

Gospodarze wiedzieli, ze jak pokonają Dynovię, to nikt ich już przed końcem sezonu nie dopadnie w tabeli. Przed meczem wydawało się jednak, ze przeprawa z Dynovią może nie być łatwa, bo rywal ostatnio wygrał dwa spotkania. Niestety Dynovia przyjechała do Strzyżowa mocno osłabiona. Mimo to goście długo trzymali się z czystym kontem po stronie strat. Gospodarze przeważali mieli okazje bramkowe, ale nic nie chciało wpaść. Niemoc przełamał Kwaśniczko, który bezbłędnie wykorzystał rzut karny w końcówce pierwszej polowy. Worek z bramkami rozwiązał się po zmianie stron. Mocno zmęczeni goście zaczęli popełniać zbyt dużo błędów, co bezlitośnie wykorzystali gracze lidera.

Bramka: M. Kruła 81

Iskra: Piestrak - Kawalec, Ł. Pieniądz, Piejko (57 J. Pawełek), Kasznia, Pinda, Makara, Maciej Trzyna (57 Olejarz), Sowa, Flieger, Stanowski (67 Szmulik). Trener Maciej Pinda.

Błażowanika: Socha - Rzepecki, Mijalny, Ostafiński, Serwatka, Kuśnierz (90 Kuśnierz), Serwatka, R. Kanach, P. Kanach, M. Kruła, P. Kruła, Bober. Trener Tomasz Ostafiński.

W trakcie meczu oba zespoły nie miały gwarancji utrzymania. Dopiero godzinę później rozpoczęło się spotkanie w 4 lidze Głogovii z Wisłokiem Wiśniowa, które mogło mieć wpływ na sytuację walczących zespołów. Gdyby Głogovia spadła, to zepchnęłaby 13 zespół z rzeszowskiej okręgówki. Błażowianka miała więcej do stracenia i podeszła do tego spotkania bardziej ambitnie. Ale to gospodarze w pierwszej połowie mieli lepsze okazje do zdobycia bramki. - Mieliśmy okazje, ale ich nie wykorzystaliśmy. To nie był najlepszy mecz z obu stron. Było pewne, że kto pierwszy strzeli bramkę ten wygra. Udało się to gościom i gratuluję im wygranej, bo zasłużyli na nią - mówi Łukasz Pieniądz z Iskry. Bramkę zdobył Maciej Kruła strzałem zza szesnastki. Kilkadziesiąt minut po meczu okazało się, ze Głogovia zremisowała i zapewniła sobie miejsce w 4 lidze, a Błażowiance w okręgówce.

Bramki: Staroń 20-karny, Obuch 73, Tłuczek 80.

Sawa: R. Cisek - D. Baran, J. Baran, Lewandowski, Kot, Kruk, Paczocha, Pelc, Szpunar I, Walas, D. Woźniak I. Trener Maciej Grad.

Korona: RaczekI - Siudy, Ferenc, Gołda, Ryżak I, Smalarz (88 Grega), B. Kozicki, Staroń (70 Ochuch), Omiotek, Porada (65 Bigus), Zieliński (35 Tłuczek). Trener Zdzisław Napieracz.

Sędziował Antosiewicz (Rzeszów). Widzów 100.

Oba zespoły były mocno osłabione w tym meczu, a szczególnie gospodarze, wśród których na ławce rezerwowych zasiadł m.in. Marek Paczocha, prezes klubu, a prywatnie tato występującego na obronie Szymona. Nic dziwnego, że wicelider oddał inicjatywę przeciwnikowi. Korona od początku przeważała, która wzrastała wraz z ubiegającym czasem.

POZOSTAŁE WYNIKI: LKS Jasionka - Jedność Niechobrz 0:7 (0:2) Kocurek 26, 28, 69, Kucharzyk 50, Szeliga 75, Kłeczek 82-karny, Bosek 87; Bratek Bratkowice - Strumyk Malawa 3:3 (1:2) Czaja 30, 78-karny, P. Hejnig 90+3 - Put 15, Odrzywolski 25, Bereś 70; w 77 minucie piłkę zmierzającą do bamki ręką wybił Paweł Ślęzak (Strumyk) za co otrzymał czerwoną kartkę; KS Stobierna - KS Dąbrówki 1:0 (0:0) Drzał 80, Crasnovia Krasne - Grom Handzlówka 2:1 (0:0) A. Szczepański 60, Majda 71 - Chmiel 90; Resovia II - TG Sokół Sokołów Młp. (śr. 18.30).