Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

O wejście do ligi kobiet

JERZY MIELNICZUK, roy
Po raz pierwszy w tej rundzie obydwa nasze zespoły odniosły zwycięstwa w tej samej kolejce. W sobotę koszykarki Stali Stalowa Wola zwyciężyły zespół ze Skawiny i opuściły ostatnią lokatę w tabeli, a MLKS Rzeszów wygrał w Tarnowie.

STAL STALOWA WOLA - UKS MOSiR MYSŁOWICE 70:58 (19:15, 13:11, 20:16, 18:16)

STAL: Parus 25, Łopian 17, Czopom 11 (1x3), Tokarska 8, Miazga 4 oraz Darłak 3, Niemiec 2, Rutkowska 0, Wydra 0.
MYSŁOWICE: Magdalena Jurasz 13 (2x3), Błachut 10, Wąsowicz 8, Monika Jurasz 2, Gracja 0 oraz Burzała 12, Jermakowicz 6, Sychowicz 3, A. Balsam 2, Gadomska 2, M. Balsam 0.
Sędziowali: Łukasz Mucha i Damian Kuziora. Widzów 30.
Sobotni mecz był z rodzaju tych, które mogą się podobać. Jeżeli drużyna trenera Artura Karlika nie spuści z tonu, to nie jednemu zespołowi narobi kłopotów. Widać to było po ekipie z Mysłowic, która przyjechała do Stalowej Woli po pewna wygraną. Pod koniec spotkania Ślązaczkom puściły nerwy i aż cztery z nich musiało zejść z parkietu za komplet przewinień. W całym meczu sędziowie doliczyli się 31 złośliwych fauli. Ach, ta piękna płeć…
Pierwszą kwartę Stal rozpoczęła jak burza. Bloki pod własnym koszem i zaskakująco szybkie ataki z krosowymi przerzutami były sposobem na Mysłowice. W 5. min., po trójkowej akcji Agaty Czopor było 12:3. Wtedy na parkiet weszła Aleksandra Burzała. Pozbierała swoje koleżanki i przyjezdne zaczęły odrabiać straty. W 13. min. Magdalena Jurasz doprowadziła do remisu 20:20.
Na początku drugiej połowy "trójkę" wrzuciła Czopom, po niej trójkową akcję zmontowała Karolina Łopian i Stal prowadziła już 42:28. Wtedy gospodyniom pozostało już tylko "dowieźć" wynik do końca meczu. Przyjezdne ułatwiły im to częstymi faulami, a że Stal była nadzwyczaj skuteczna w rzutach osobistych, wynik okazał dość okazały.

MKS PM TARNÓW - MLKS RZESZÓW 67:73 (14:17, 15:23, 17:17, 21:16)

MKS PM: Kawa 6, Książek 9 (3x3), Żaba 16, Kułaga 13, Rodo 15 (3x3) oraz Kłosowicz 0, Cierniak 0, Płucka 0, Kądziołka 2, Romerowicz 6.
MLKS: Cudo 18 (4x3), Lachcik 9, Guzara 20 (1x3), Fischer 7, Węklar 7 (1x3) oraz Buszta 8, Moskwa 4.
Sędziowali: Kazimierz Żurowski i Maciej Jacher (Tarów. Widzów 200.
Rzeszowainki rozegrały Tarnowie dobre spotkanie, kontrolując przebieg wydarzeń na boisku od pierwszej do ostatniej minuty. Wprawdzie w końcówce brakło im trochę sił i miejscowe częściowo odrobiły straty. Nie były jednak w stanie odebrać przyjezdnym zwycięstwa.
Dzięki umiejętnemu kierowaniu zespołem przez Katarzynę Fischer, skuteczności Alicji Cudo i Agaty Lachcik w 14 minucie koszykarki MLKS prowadziły 27:17, a w 17. min 36:22. Trochę niepokoju w ich szeregach zasiały w trzeciej kwarcie Rodo i Książek, które po dwa razy trafiły za trzy i przewaga rzeszowianiek zmalała do 7 pkt. (42:49). Jednak po chwili wszystko wróciło do normy. Sytuacja powtórzyła się w czwartej kwarcie, kiedy to miejscowe częściowo odrobiły 16-punktową stratę i w 36. min dzieliło je od rywalek tylko 5 pkt. (57:62), ale te na więcej im nie pozwoliły.
Pozostałe wyniki: MOSM Bytom - GTK Gorlice 65:53, Górnik Wieliczka - CKiS Skawina 95:61, Żak Nowy Sącz - Korona Kraków 44:73.
1. Korona 9 18 686:483
2. Bytom 9 15 557:515
3. Górnik 8 14 627:497
4. Gorlice 8 14 535:427
5. MLKS 9 14 616:586
6. Tarnów 8 12 602:631
7. Żak 9 11 544:635
8. Stal 9 11 484:635
9. Mysłowice 8 10 493:615
10. Skawina 9 10 499:654

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24