Zabytkowa cerkiew spłonęła 13 września w ub. roku. Ocalała tylko dzwonnica.
Już następnego dnia po pożarze, ordynariusz Prawosławnej abp Adam Dubec podjął decyzję o odbudowie cerkwi. Komitet Odbudowy wystosował apel.
Natychmiast posypały się deklaracje pomocy. Generalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Warszawie obiecała, że przekaże drewno. Skończyło się na obietnicy.
- Mamy tylko 70 kubików, a potrzebujemy 300. Drewno musi być pozyskane do końca marca - mówi ks. Marek Gocko, proboszcz parafii prawosławnej w Komańczy. - Jeśli nie dostaniemy drewna z Lasów Państwowych, będziemy prosić wspólnoty leśne.
Komitet ma na koncie około 100 tys. zł, a na odbudowę potrzeba 1 mln zł.
- Złożyliśmy do ministerstwa kultury wniosek na 400 tys. zł, ale nie dostaliśmy odpowiedzi - mówi ks. Gocko. - Jeśli nie otrzymamy tych pieniędzy, to będziemy weryfikować plany. Odbudujemy cerkiew, ale mniejszą.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?