Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Obserwatorium w Lesku chce przyciągnąć turystów w Bieszczady

Dorota Mękarska
Leskie obserwatorium będzie stałą bazą dla Klubu Astronomicznego. Na zdjęciu Dorota Białogłowicz z uczniami.
Leskie obserwatorium będzie stałą bazą dla Klubu Astronomicznego. Na zdjęciu Dorota Białogłowicz z uczniami. Dorota Mękarska
Obserwatorium astronomiczne w Lesku to już nie tylko jedna biała kopuła, wyposażona w teleskop.

Doświadczenia podobnych ośrodków w Polsce świadczą o tym, że działania leskiej szkoły i powiatu są bardzo celne. Młodzieżowe Obserwatorium Astronomiczne w Niepołomicach rocznie odwiedza 15 tys. dzieci z Polski i zagranicy. Obserwatorium organizuje "Piknik pod gwiazdami", który cieszy się wielkim zainteresowaniem. - Jesteśmy nastawienie na pracę z młodzieżą, ale chętnie przychodzą również do nas ludzie starsi. Dla nich w soboty i niedziele mamy stałe seanse - mówi Mieczysław Janusz Jagła, szef MOA.
Niepołomickie obserwatorium oprócz zajęć na miejscu organizuje także wyprawy po całym świecie, by młodzi astronomowie mogli śledzić obrączkowe zaćmienia Słońca. Zorganizowało już 10 takich wypraw. Na 2012 rok szykuje dwie kolejne wyprawy. Pierwszą do Japonii, a następną do Australii.

Dzięki dofinansowaniu unijnemu powstało centrum astronomiczne, z którego korzystać będą uczniowie z całych Bieszczadów i turyści odwiedzający nasz region.

Obserwatorium astronomiczne w Lesku powstało w 2006 roku. W ostatni piątek w miejscowym Liceum Ogólnokształcącym, gdzie się mieści, oddano do użytku nowe zaplecze dydaktyczne, które umożliwi szeroką edukację astronomiczną dzieci i młodzieży.

Inwestycję zrealizowano w ramach projektu "Karpackie Niebo. Rozwój produktów turystycznych związanych z astronomią na terenie polsko-słowackiego pogranicza". Projekt jest realizowany na Słowacji, w województwie podkarpackim w Jaśle i Lesku oraz na terenie województwa małopolskiego. Liderem projektu jest największe słowackie obserwatorium na słowackiej Kolonicy.

Będą patrzeć w niebo w dzień i w nocy

Na zaplecze dydaktyczne zaadaptowano szkolne poddasze. Zakres prac był bardzo szeroki. Po remoncie powstały sale dydaktyczne, wyposażone w sprzęt audiowizualny, magazyny techniczne, zaplecze socjalne oraz węzeł sanitarny.

To nie jedyny efekt dofinansowania unijnego. Do obserwatorium astronomicznego został zakupiony specjalistyczny sprzęt. Na nowe wyposażenie składa się 6 teleskopów: Celestron CGEM 1100 HD XLT o średnicy zwierciadła głównego 280 mm, Sky Watcher Synta 120ED OTA PRO (średnica obiektywu 120 mm), Meade ETX-125AT Premier Edition Telescope (średnica zwierciadła 127 mm), tuba optyczna Meade 80ED i Coronado SolarMax 60, specjalny teleskop do obserwacji Słońca.
W komplecie znajdują się również: dwie kamery CCD, autoguiardier zewnętrzny (kamera do fotografowania) z kompletem filtrów, aparat fotograficzny ze statywem, laptop oraz 4 lornetki Celestron SkyMaster.

Wartość projektu wyniosła 182 tys. euro, z czego 155 tys. euro stanowiło dofinansowanie unijne.

Uczniowie leskiego liceum są zachwyceni nowym sprzętem. - Mamy teraz dostęp do naprawdę nowoczesnych technologii - podkreśla Marcin Drozd z II b. - Będziemy spotykać się raz w tygodniu, by obserwować niebo - dodaje Ola Mąka z I c.

- W szkole będziemy prowadzić kółko astronomiczne. Zajęciom teoretycznym towarzyszyć będą obserwacje dzienne i nocne - mówi Dorota Białogłowicz, nauczycielka fizyki.

- Młodzież jest bardzo zainteresowana nietypowymi formami spędzania wolnego czasu. Mam więc szansę na wzbudzenie w naszych uczniach prawdziwej j pasji.

Astronomia to fajny produkt turystyczny

- Zainteresowanie młodzieży jest spore - potwierdza Bernard Baran, dyrektor LO w Lesku. - Upowszechnianie astronomii zaczęliśmy od młodzieży szkolnej, ale nasze centrum ma służyć różnorakim grupom. Już w wakacje zaczniemy wprowadzać do obserwatorium pierwsze wycieczki. Na pewno będziemy obserwować zaćmienie Księżyca 16 czerwca o godz 21.30.

- Chcemy przekonać wszystkich, że astronomia jest fajnym produktem turystycznym - mówi Robert Bury, koordynator projektu. - Obserwatorium w Lesku będzie służyć młodzieży szkolnej i turystom, którzy przyjeżdżają w Bieszczady.

Andrzej Gąsiorowski, jeden z najbardziej znanych przewodników w Bieszczadach, zgadza się z Robertem Burym, że astroturystyka może stać się kolejną bieszczadzką atrakcją. - To jest w naszych warunkach kompletna nowość - podkreśla przewodnik.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24