Oceniamy władzę 2012: Robert Choma, prezydent Przemyśla

Plusy:

- budowa wschodniej drogi obwodowej, która odciąży ruch w mieście. Kosztująca 250 mln złotych trasa w 80 proc. będzie wybudowana za pieniądze z zewnątrz. Jako jedna z nielicznych, dużych drogowych inwestycji w Polsce, nie ma poślizgów czasowych
- sprawne zdobywanie pieniędzy z programów unijnych. Przemyśl drugi raz z rzędu zajął drugie miejsce w corocznym zestawieniu powiatów grodzkich, w przeliczeniu kwoty na jednego mieszkańca,
- poprawa estetyki miasta, jest czyściej w centrum i na osiedlach, choć do ideału jeszcze brakuje
- remonty ulic w Przemyślu, np. na osiedlu Kazanów i Lipowicy
- rewitalizacja kamienic
- uzbrojenie podstrefy ekonomicznej
- usprawnianie ruchu w mieście, pierwsze ronda w Przemyślu, wygospodarowywanie nowych miejsc parkingowych w centrum

Minusy:

- niepowodzenie utworzonej specjalnej podstrefy ekonomicznej; poza miejscowym przedsiębiorcą, nie udało się nikogo nią zainteresować
- nieprzemyślane inwestycje, np. niedokończona budowa pawilonu na stoku narciarskim za ponad 2 mln złotych. Miasto nie może znaleźć prywatnego inwestora gotowego przejąć projekt
- rozrost administracji i koszty jej funkcjonowania. W przeliczeniu na mieszkańca, przemyski urzędnik samorządowy należy do najdroższych w kraju
- nie powstały aquapark i kino wielosalowe, które były chwytliwymi obietnicami w kampanii wyborczej
- malejąca liczba mieszkańców, miasto nie ma pomysłu, jak zatrzymać młodych ludzi, aby wrócili do Przemyśla po studiach
- rosnące bezrobocie, wyższe od średniej krajowej czy regionalnej

Jerzy Krużel, szef klubu radnych PO (rządząca koalicja)

- Trudno się wypowiadać o osobie, z którą współrządzi się w mieście. Do największych sukcesów tej kadencji zaliczyłbym odpowiednią współpracę z posłami koalicji rządzącej w Polsce. Mam tu na myśli podkarpackich posłów PO Zbigniewa Rynasiewicza, Marka Rząsę i Piotra Tomańskiego. To przełożyło się na realne pieniądze ściągnięte do miasta, np. z rezerw budżetowych. Minusem jest chociażby to, że prezydent, kandydat Regii Civitas, nie potrafi zapewnić sobie odpowiedniej współpracy ze swoim klubem radnych. Pokazały to głosowania na ostatniej sesji. Przy części spraw, niektórzy radni RC głosowali wbrew projektom prezydenckim.

Władysław Bukowski, szef klubu radnych PiS (opozycja)

- O wiele więcej jest minusów tej kadencji. Potężne, stale rosnące zadłużenie miasta. Nadmierny rozrost administracji. Fiasko strefy ekonomicznej, spóźnione decyzje wobec niej. Nietrafione inwestycje, np. pawilon na stoku czy modernizacja stadionu Czuwaju. Wyprzedawanie za grosze miejskich nieruchomości. Nasze miasto nie rozwija się, lecz kurczy. To efekt malejącej liczby mieszkańców, ale również braku poszerzania się miasta. Brak realizacji obietnic wyborczych, pamiętamy hasła na bilbordach, że prezydent wybuduje multikino i aquapark. Zła sytuacja spółek miejskich. Plusy to realizacja budowy obwodnicy, to sukces wielu osób z różnych opcji. Plus to także pozyskanie od marszałka podkarpackiego dużego budynku przy ul. Wodnej. Można było tam ulokować część wydziałów Urzędu Miejskiego.