Oceniamy władze. Starosta jasielski bez wzlotów i upadków

Adam Kmiecik, starosta jasielski chwali się szeroką współpracą ponad wszelkimi podziałami, zarówno w zarządzie powiatu, jak również z władzami wszystkich gmin w powiecie. Dlaczego Kmiecik tak wyraźnie to podkreśla, mieszkańcy powiatu dobrze wiedzą, a media wielokrotnie o tym pisały. Wywodzi się z Platformy Obywatelskiej i mimo braku akceptacji jego działań ze strony swoich kolegów partyjnych od początku bardzo dbał o dobre relacje z PiS -owskim zarządem.

Wyliczając własne sukcesy Kmiecik mówi także o utworzeniu w urzędzie stanowiska ds. pozyskiwania funduszy unijnych i skuteczne sięganie po środki zewnętrzne zarówno krajowe jak też zagraniczne. Były m.in. remonty dróg, szkół, szpitala, domu pomocy społecznej.

- Udało się nam wyremontować już ponad 100 km dróg - mówi Kmiecik.
Porażką była budowa mostu w Kątach, do której nie doszło, bo nie pozyskano środków zewnętrznych. - Ale starania trwają - podkreśla Kmiecik.

Starosta już zapowiada, że wystartuje w wyborach do Rady Powiatu.

Jak go oceniają wyborcy?

- Ma mentalność rentiera, którego najważniejszym celem jest pobranie kolejnej wypłaty - mówi pan Karol z Jasła.

- W działaniach trudno doszukać się jakiejkolwiek strategii - twierdzi pan Leszek z Bieździedzy. - Działalność od przypadku do przypadku lub jeśli ktoś woli od wypłaty do wypłaty - dodaje.

- W jego osiągnięciach nie widzę ani żadnych wzlotów ani upadków - podsumowuje pan Mieczysław z Osobnicy.